Anna Prugar-Myślik we wstępie do katalogu wystawy monograficznej Artysty w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2004 roku pisała: Trudno dokładnie ustalić, kiedy zaczął malować kredkami i gwaszem na cienkiej bibułce pierwsze, liryczne, nasycone kolorem kompozycje. Są zbudowane z zespołu form miękkich i zgeometryzowanych, z linii tworzących harmonijną całość. Niekiedy przebija na nich struktura podłoża będąca schematycznym tłem. Stanowi to nową jakość obrazu. Mechaniczny sposób otrzymywania tła uzasadniał nazwanie ich przez samego autora frotage’ami. Te małe kompozycje, będąc niekiedy pierwszym zapisem malarskiej koncepcji, wiernie oddają wrażliwość i osobowość Janikowskiego.
frottage, akwarela, gwasz, tusz, papier żeberkowy, 22, 2 x 15,2 cm (w świetle passe-partout)
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiAnna Prugar-Myślik we wstępie do katalogu wystawy monograficznej Artysty w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2004 roku pisała: Trudno dokładnie ustalić, kiedy zaczął malować kredkami i gwaszem na cienkiej bibułce pierwsze, liryczne, nasycone kolorem kompozycje. Są zbudowane z zespołu form miękkich i zgeometryzowanych, z linii tworzących harmonijną całość. Niekiedy przebija na nich struktura podłoża będąca schematycznym tłem. Stanowi to nową jakość obrazu. Mechaniczny sposób otrzymywania tła uzasadniał nazwanie ich przez samego autora frotage’ami. Te małe kompozycje, będąc niekiedy pierwszym zapisem malarskiej koncepcji, wiernie oddają wrażliwość i osobowość Janikowskiego.