Studia w warszawskiej ASP. Dyplom w 1984 r w pracowni prof. Tadeusza Dominika. Zadebiutował w warszawskiej galerii Foksal w 1984 r. Współpraca z galerią Foksal umożliwiła artyście zaprezentowanie swoich prac europejskiemu odbiorcy. Począwszy od wystawy indywidualnej w Galleria del Cavallino w Wenecji trwa zainteresowanie twórczością artysty marszandów i kolekcjonerów z Europy i USA. Już w 1988 r. prace Tarasewicza prezentowane były na w ramach weneckiego Biennale na wystawie Aperto`88. Laureat wielu nagród, między innymi Narody Jana Cybisa oraz Nagrody Nowosielskich. Wczesne obrazy artysty przypominały pejzaże, z których eliminował stopniowo "zbędne" elementy, proponując bardzo osobistą wersję natury. Obecnie stale współpracuje z galeriami Springer and Winckler Gallerie w Berlinie oraz Nordenhake w Sztokholmie. W pracach z ostatnich lat przełamuje formalne ograniczenia malarstwa do przestrzeni rozpiętego na ramie płótna. Często korzysta z możliwości wyjścia poza ramy blejtramu. Maluje przestrzeń ścian, kolumn,podłóg. Jak sam mówi: "malarstwo od swego zarania w neolicie powstawało na ścianach, posadzkach czy sufitach." Jest jednym z niewielu (jeśli nie jedynym) współczesnym malarzem polskim o światowym rezonansie i uznaniu. Obecnie mieszka i tworzy w rodzinnej wsi Waliły na Białostocczyźnie.
Olej, płótno, 50 x 50 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: L. Tarasewicz 2007 50x50
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiStudia w warszawskiej ASP. Dyplom w 1984 r w pracowni prof. Tadeusza Dominika. Zadebiutował w warszawskiej galerii Foksal w 1984 r. Współpraca z galerią Foksal umożliwiła artyście zaprezentowanie swoich prac europejskiemu odbiorcy. Począwszy od wystawy indywidualnej w Galleria del Cavallino w Wenecji trwa zainteresowanie twórczością artysty marszandów i kolekcjonerów z Europy i USA. Już w 1988 r. prace Tarasewicza prezentowane były na w ramach weneckiego Biennale na wystawie Aperto`88. Laureat wielu nagród, między innymi Narody Jana Cybisa oraz Nagrody Nowosielskich. Wczesne obrazy artysty przypominały pejzaże, z których eliminował stopniowo "zbędne" elementy, proponując bardzo osobistą wersję natury. Obecnie stale współpracuje z galeriami Springer and Winckler Gallerie w Berlinie oraz Nordenhake w Sztokholmie. W pracach z ostatnich lat przełamuje formalne ograniczenia malarstwa do przestrzeni rozpiętego na ramie płótna. Często korzysta z możliwości wyjścia poza ramy blejtramu. Maluje przestrzeń ścian, kolumn,podłóg. Jak sam mówi: "malarstwo od swego zarania w neolicie powstawało na ścianach, posadzkach czy sufitach." Jest jednym z niewielu (jeśli nie jedynym) współczesnym malarzem polskim o światowym rezonansie i uznaniu. Obecnie mieszka i tworzy w rodzinnej wsi Waliły na Białostocczyźnie.