„W jego obrazach nie ma komentarza do aktualnych wydarzeń, wyrzuca na płótna emocje, nastroje i przeczucia. Kiedyś malował surr alistyczne kształty i postaci, dziś to niemal kompletne abstrakcje. Jakub Julian Ziółkowski jest obok Wilhelma Sasnala najbardziej dziś wpływowym polskim malarzem. Obaj mieszkają w Krakowie, nieco starszy Sasnal jest światową gwiazdą, Ziółkowski wciąż nie wierzy w swój sukces.”
(Aleksander Hudzik, Artysta, kt.ry nic nie musi, Newsweek, Nr 20/2018.)
Artysta ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych, gdzie w 2005 roku obronił dyplom u prof. Leszka Misiaka. Związany jest z wa szawską Fundacją Galerii Foksal oraz Hauser & Wirth.
Wybrane wystawy indywidualne: 2010 Timothy Galoty & The Dead Brains, Hauser & Wirth, Nowy Jork; Zrób to sam, Galeria Design BWA, Wrocław; 2009 Centre d’Art Contemporain Geneve; 2008 Hauser & Wirth, Zurych; 2007 Demi Volte, F.A.I.T., Kraków; 2006 Ha ser & Wirth, Londyn; 2005 wypchane kolano utykający kolor, Fundacja Galerii Foksal, Warszawa; 2004 Galeria Pod Schodami, Akademia Sztuk Pięknych, Kraków.
Wybrane wystawy grupowe: 2010 10 000 Lives, 8. Gwangju Biennale 2010, Kwangdzu; Przekleństwa wyobraźni, Bunkier Sztuki, Kraków; 14-oji Vilniaus tapybos trienale: Klaidingas atpažinimas, Šiuolaikinio meno centras, Wilno; The Library of Babel, 176 Zabludowicz Collection, Londyn; 2009 Niebieski prawie biały, Galeria LETO, Fundacja Sztuki Polskiej ING, Warszawa; Head-Wig, Camden Arts Centre, Londyn; Heaven, 2nd Athens Biennale, Ateny; Younger Than Jesus, New Museum, Nowy Jork; 2008 I Won’t Grow Up, Cheim & Read, Nowy Jork; psych: Ned Vena, Jonas Wood, Jakub Julian Ziółkowski, Galerie Denis Kimmerich, Du¨sseldorf; 2007 Old School, Hauser & Wirth, Colnaghi, Londyn; Zwirner & Wirth, Nowy Jork; 2006 Malarstwo polskie XXI wieku, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; Sztuka w służbie lewaków, Kronika, Bytom; 2005 6. Krajowa Wystawa Malarstwa Młodych, 7.Konkurs im. Eugeniusza Gepperta, Galeria Awangarda BWA, Wrocław; 2004 Domowa atmosfera, Dom Olimpii, Kraków.
„Prace Ziółkowskiego wydają się potwierdzać to przekonanie - świat nadal jest domem rzeczy niespodziewanych i ciekawych. Nieprzwidywalność natury i jej wielkiego sprzymierzeńca, przypadku, rozbija naiwny obraz posthistorii, gdzie nic nie ma się już prawa wydarzyć poza konsumpcją i machinacjami wielkich korporacji. Sytuowane na pierwszym planie, groteskowe zagubienie człowieka, przeradza się w wieczne poszukiwanie, samo szukanie staje się tu sensem, motorem ludzkiego życia. Być może, nie są tutaj tak istotne jakieś konkretne cele, ważna jest właściwie owa wyprawa w nieznane, eksploracja sama dla siebie. Eksploracja proponowana przez Jakuba Juliana Ziółkowskiego wiąże się z ryzykiem, inicjatywą, wyobraźnią, swobodą, prawem do eksperymentu, z ukochaniem zmiany. Wszystko to można znaleźć zarówno u podłoża najlepszych tradycji kultury europejskiej, jak i w twórczości Ziółkowskiego, w sztuce ruchliwej, nastawionej na szczegół, który odkrywa przed widzem rąbek tajemnicy swojego własnego mikrokosmosu.”
(Adam Andrzej Fuss, DEMI VOLTE, Art Paper, 1 grudnia 23 (95) / 2007.)
gwasz, tusz, papier Fabriano; 44,5 x 33,5 cm;
sygn. i dat. p. d.: JJZ*06* (pisane na maszynie).
„W jego obrazach nie ma komentarza do aktualnych wydarzeń, wyrzuca na płótna emocje, nastroje i przeczucia. Kiedyś malował surr alistyczne kształty i postaci, dziś to niemal kompletne abstrakcje. Jakub Julian Ziółkowski jest obok Wilhelma Sasnala najbardziej dziś wpływowym polskim malarzem. Obaj mieszkają w Krakowie, nieco starszy Sasnal jest światową gwiazdą, Ziółkowski wciąż nie wierzy w swój sukces.”
(Aleksander Hudzik, Artysta, kt.ry nic nie musi, Newsweek, Nr 20/2018.)
Artysta ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych, gdzie w 2005 roku obronił dyplom u prof. Leszka Misiaka. Związany jest z wa szawską Fundacją Galerii Foksal oraz Hauser & Wirth.
Wybrane wystawy indywidualne: 2010 Timothy Galoty & The Dead Brains, Hauser & Wirth, Nowy Jork; Zrób to sam, Galeria Design BWA, Wrocław; 2009 Centre d’Art Contemporain Geneve; 2008 Hauser & Wirth, Zurych; 2007 Demi Volte, F.A.I.T., Kraków; 2006 Ha ser & Wirth, Londyn; 2005 wypchane kolano utykający kolor, Fundacja Galerii Foksal, Warszawa; 2004 Galeria Pod Schodami, Akademia Sztuk Pięknych, Kraków.
Wybrane wystawy grupowe: 2010 10 000 Lives, 8. Gwangju Biennale 2010, Kwangdzu; Przekleństwa wyobraźni, Bunkier Sztuki, Kraków; 14-oji Vilniaus tapybos trienale: Klaidingas atpažinimas, Šiuolaikinio meno centras, Wilno; The Library of Babel, 176 Zabludowicz Collection, Londyn; 2009 Niebieski prawie biały, Galeria LETO, Fundacja Sztuki Polskiej ING, Warszawa; Head-Wig, Camden Arts Centre, Londyn; Heaven, 2nd Athens Biennale, Ateny; Younger Than Jesus, New Museum, Nowy Jork; 2008 I Won’t Grow Up, Cheim & Read, Nowy Jork; psych: Ned Vena, Jonas Wood, Jakub Julian Ziółkowski, Galerie Denis Kimmerich, Du¨sseldorf; 2007 Old School, Hauser & Wirth, Colnaghi, Londyn; Zwirner & Wirth, Nowy Jork; 2006 Malarstwo polskie XXI wieku, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; Sztuka w służbie lewaków, Kronika, Bytom; 2005 6. Krajowa Wystawa Malarstwa Młodych, 7.Konkurs im. Eugeniusza Gepperta, Galeria Awangarda BWA, Wrocław; 2004 Domowa atmosfera, Dom Olimpii, Kraków.
„Prace Ziółkowskiego wydają się potwierdzać to przekonanie - świat nadal jest domem rzeczy niespodziewanych i ciekawych. Nieprzwidywalność natury i jej wielkiego sprzymierzeńca, przypadku, rozbija naiwny obraz posthistorii, gdzie nic nie ma się już prawa wydarzyć poza konsumpcją i machinacjami wielkich korporacji. Sytuowane na pierwszym planie, groteskowe zagubienie człowieka, przeradza się w wieczne poszukiwanie, samo szukanie staje się tu sensem, motorem ludzkiego życia. Być może, nie są tutaj tak istotne jakieś konkretne cele, ważna jest właściwie owa wyprawa w nieznane, eksploracja sama dla siebie. Eksploracja proponowana przez Jakuba Juliana Ziółkowskiego wiąże się z ryzykiem, inicjatywą, wyobraźnią, swobodą, prawem do eksperymentu, z ukochaniem zmiany. Wszystko to można znaleźć zarówno u podłoża najlepszych tradycji kultury europejskiej, jak i w twórczości Ziółkowskiego, w sztuce ruchliwej, nastawionej na szczegół, który odkrywa przed widzem rąbek tajemnicy swojego własnego mikrokosmosu.”
(Adam Andrzej Fuss, DEMI VOLTE, Art Paper, 1 grudnia 23 (95) / 2007.)