[...] nie lubię rozmów o moich obrazach. Mój stosunek do nich jest chyba autystyczny i uważam, że ich treści są po prostu nieprzekazywalne. [...] Dla mnie wartość moich obrazów tkwi w tym, co one sobą reprezentują z punku widzenia malarskiego, ale oczywiście chodzi mi też o atmosferę, którą usiłuję wyrazić, którą czuję, ale której nie umiem nazwać.
cytat za: Krystyna Nastulanka, Dla siebie czy dla ludzi? "Polityka", 28.02.1981

[...] lubiłem i nadal lubię malować fałdy, strzępy, draperie i inne pokrętne formy, wydaje mi się, że wyrażam w ten sposób siebie. To co jest namalowane, nie jest dla mnie nigdy tak dosłowne jak dla oglądających, którzy do obrazu przystępują ze słownikiem symboli: drzewo symbol życia, zieleń symbol odrodzenia, czerń symbol śmierci, ptak, krowa [...] - wszystko - to symbole. [...] Nie cierpię określenia ‘powiedzieć coś przez coś’.
Jan Czopik, Sfotografować sen, "Kultura", 27 VII 1978.

132
Zdzisław BEKSIŃSKI (1929 Sanok - 2005 Warszawa)

BEZ TYTUŁU, 1980

olej, płyta
87 x 87 cm
sygn. na odwr. na płycie: BEKSIŃSKI | 1980

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

[...] nie lubię rozmów o moich obrazach. Mój stosunek do nich jest chyba autystyczny i uważam, że ich treści są po prostu nieprzekazywalne. [...] Dla mnie wartość moich obrazów tkwi w tym, co one sobą reprezentują z punku widzenia malarskiego, ale oczywiście chodzi mi też o atmosferę, którą usiłuję wyrazić, którą czuję, ale której nie umiem nazwać.
cytat za: Krystyna Nastulanka, Dla siebie czy dla ludzi? "Polityka", 28.02.1981

[...] lubiłem i nadal lubię malować fałdy, strzępy, draperie i inne pokrętne formy, wydaje mi się, że wyrażam w ten sposób siebie. To co jest namalowane, nie jest dla mnie nigdy tak dosłowne jak dla oglądających, którzy do obrazu przystępują ze słownikiem symboli: drzewo symbol życia, zieleń symbol odrodzenia, czerń symbol śmierci, ptak, krowa [...] - wszystko - to symbole. [...] Nie cierpię określenia ‘powiedzieć coś przez coś’.
Jan Czopik, Sfotografować sen, "Kultura", 27 VII 1978.