REPRODUKOWANY:
- Fangor. Tożsamość i przeobrażenia, Ząbki 2006, s. 16.


Jeden z najwybitniejszych twórców polskiej sztuki powojennej badający m.in zagadnienia przestrzeni w obrazie, jej dopełnienia oraz iluzji. Autor charakterystycznych płócien zaliczanych do sztuki op-artu, wysoko cenionych przez kolekcjonerów, kompozycji manipulujących procesem widzenia odbiorcy jego obrazów. Przełomowy w twórczości Wojciecha Fangora był rok 1958. Wtedy to, wspólnie ze Stanisławem Zamecznikiem, wykreował pierwszą instalację przestrzenną zaprezentowaną w salonie Nowej Kultury w Warszawie. Składało się na nią dwadzieścia płócien pokrytych niezapowiedzianym układem form, wśród których artysta miał zamiar umieścić figury z czego ostatecznie zrezygnował. Tylko część płócien została wyeksponowana na tle ścian galerii. Pozostałe zostały ustawione na sztalugach tym samym wchodząc we wzajemną relację oraz budując iluzoryczną, wewnętrzną przestrzeń dzieła. W ten sposób artyści uzyskali nowatorskie, na skalę światową, zjawisko environmentu. Prezentowany w katalogu, niewielki olejny szkic datowany na 1957 rok wydaje się być preludium do osiągniętej ostatecznej formy „Studium przestrzeni”.

043
Wojciech FANGOR (1922 Warszawa - 2015 Warszawa)

Bez tytułu, 1957

olej, papier; 20,8 x 15,6 cm;
sygn. i dat. na odwrocie: Fangor 57 [długopisem].

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

REPRODUKOWANY:
- Fangor. Tożsamość i przeobrażenia, Ząbki 2006, s. 16.


Jeden z najwybitniejszych twórców polskiej sztuki powojennej badający m.in zagadnienia przestrzeni w obrazie, jej dopełnienia oraz iluzji. Autor charakterystycznych płócien zaliczanych do sztuki op-artu, wysoko cenionych przez kolekcjonerów, kompozycji manipulujących procesem widzenia odbiorcy jego obrazów. Przełomowy w twórczości Wojciecha Fangora był rok 1958. Wtedy to, wspólnie ze Stanisławem Zamecznikiem, wykreował pierwszą instalację przestrzenną zaprezentowaną w salonie Nowej Kultury w Warszawie. Składało się na nią dwadzieścia płócien pokrytych niezapowiedzianym układem form, wśród których artysta miał zamiar umieścić figury z czego ostatecznie zrezygnował. Tylko część płócien została wyeksponowana na tle ścian galerii. Pozostałe zostały ustawione na sztalugach tym samym wchodząc we wzajemną relację oraz budując iluzoryczną, wewnętrzną przestrzeń dzieła. W ten sposób artyści uzyskali nowatorskie, na skalę światową, zjawisko environmentu. Prezentowany w katalogu, niewielki olejny szkic datowany na 1957 rok wydaje się być preludium do osiągniętej ostatecznej formy „Studium przestrzeni”.