Obraz reprodukowany i wzmiankowany:
– Jerzy Malinowski, Malarstwo Zygmunta Menkesa, „Pamiętnik Sztuk Pięknych“ 2003, nr 2, s. 78.
Najbardziej interesujący ikonograficznie wydaje się Autoportret z Torą. Obraz ten jest w historii malarstwa żydowskiego dziełem szczególnym. Tory bowiem nie trzyma rabin, czy (symboliczny) Ojciec, lecz artysta, podkreślając w ten sposób swą kulturową przynależność. Nawiązuje on do (...) dzieła M. Gottlieba Żydzi modlący się w synagodze podczas Jom Kipur. W obrazie tym Gottlieb, umieszczając swą postać obok rabina, przeciwstawia własną „sceptyczną“ postawę skostniałej tradycji rabinów (...). Choć poza Menkesa w Autoportrecie z Torą nawiązuje do pozy Gottlieba, ideowa wymowa obrazu jest odmienna. Nie oznacza bowiem przeciwstawienia się tradycji, lecz jej akceptację.
Jerzy Malinowski
Po kilkuletnim pobycie w Paryżu, około roku 1928, Menkes zaczął poszukiwać swoich korzeni. Podobnie jak inni artyści żydowscy polskiego pochodzenia, przeżywa swoją narodową tożsamość, czemu towarzyszą światopoglądowe dylematy. Stąd w jego malarstwie pojawiają się dwa wątki religijne – żydowski i chrześcijański. Jak pisze Jerzy Malinowski, do tego pierwszego zaliczają się ekstatyczne sceny z synagog, sceny biblijne i przedstawienia żydowskich rodzin, przekazujących z ojca na syna narodową tradycję. Sam motyw Tory („ubranej“, czyli zwiniętej) kilkakrotnie pojawia się w óczesnej twórczości Menkesa. Jest on obecny w dziełach: Podniesienie Tory (Ekstaza, 1928), Ojciec i syn, Młodzi talmudyści (1928) i Rodzina. Jest obecny także w Żydowskich starcach (ok. 1932). Co interesujące w kontekście oferowanego Autoportretu z Torą, widoczny tu na pierwszym planie chłopiec trzymający Torę, to – jak zauważa Jerzy Malinowski – prawdopodobnie autoportret artysty z czasów młodości.
Zygmunt Menkes (Lwów 1896 - Riverdale, Nowy Jork 1986) naukę malarstwa rozpoczął pod kierunkiem Kazimierza Sichulskiego w lwowskiej Szkole Przemysłu Artystycznego. Następnie, w latach 1919-1922 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Wojciecha Weissa. W roku 1922 wyjechał do Berlina, gdzie poznał Aleksandra Archipenkę i korzystał z jego wskazówek. Od roku 1923 stale przebywał w Paryżu. Związany ze środowiskiem artystów École de Paris, przyjaźnił się, m.in. z E. Zakiem i M. Chagallem. Uczestniczył w Salonach Jesiennych, Niezależnych i Tuileries, wystawiał w wielu galeriach paryskich. Często przyjeżdżał do kraju; był członkiem lwowskiego ugrupowania Nowa Generacja i krakowskiego Zrzeszenia Artystów Plastyków Zwornik, uczestniczył w wystawach we Lwowie i w Warszawie. Wiele podróżował, m.in. w 1928 był w Berlinie, a w 1935 w Hiszpanii (razem z A. Nachtem-Samborskim). W 1935 wyjechał do Nowego Jorku, gdzie osiadł na stałe i gdzie w 1936 miał wystawę indywidualną. Przez lata współpracował z tamtejszymi galeriami sztuki i wykładał w Art Students League. Malował portrety, akty, kompozycje figuralne, martwe natury i pejzaże, a po 1940 także obrazy nawiązujące do martyrologii Żydów. Jego malarstwo ulegało różnym przemianom stylistycznym. W okresie paryskim obrazy artysty bliskie były nurtom ekspresjonizmu i fowizmu. W okresie powojennym ograniczał kolorystykę, wprowadzał mocną linię konturu, bogatą fakturę, a z czasem także coraz wyraźniejszą geometryzację form.
olej, płótno,
65,0 x 54,5 cm,
sygn. l.d.: M
Na górnej listwie krosien malarskich dwie nalepki aukcyjne.
Na górnej listwie ramy trzy nalepki aukcyjne, po lewej i prawej stronie nalepki z numerami: 94 i 86.
Obraz reprodukowany i wzmiankowany:
– Jerzy Malinowski, Malarstwo Zygmunta Menkesa, „Pamiętnik Sztuk Pięknych“ 2003, nr 2, s. 78.
Najbardziej interesujący ikonograficznie wydaje się Autoportret z Torą. Obraz ten jest w historii malarstwa żydowskiego dziełem szczególnym. Tory bowiem nie trzyma rabin, czy (symboliczny) Ojciec, lecz artysta, podkreślając w ten sposób swą kulturową przynależność. Nawiązuje on do (...) dzieła M. Gottlieba Żydzi modlący się w synagodze podczas Jom Kipur. W obrazie tym Gottlieb, umieszczając swą postać obok rabina, przeciwstawia własną „sceptyczną“ postawę skostniałej tradycji rabinów (...). Choć poza Menkesa w Autoportrecie z Torą nawiązuje do pozy Gottlieba, ideowa wymowa obrazu jest odmienna. Nie oznacza bowiem przeciwstawienia się tradycji, lecz jej akceptację.
Jerzy Malinowski
Po kilkuletnim pobycie w Paryżu, około roku 1928, Menkes zaczął poszukiwać swoich korzeni. Podobnie jak inni artyści żydowscy polskiego pochodzenia, przeżywa swoją narodową tożsamość, czemu towarzyszą światopoglądowe dylematy. Stąd w jego malarstwie pojawiają się dwa wątki religijne – żydowski i chrześcijański. Jak pisze Jerzy Malinowski, do tego pierwszego zaliczają się ekstatyczne sceny z synagog, sceny biblijne i przedstawienia żydowskich rodzin, przekazujących z ojca na syna narodową tradycję. Sam motyw Tory („ubranej“, czyli zwiniętej) kilkakrotnie pojawia się w óczesnej twórczości Menkesa. Jest on obecny w dziełach: Podniesienie Tory (Ekstaza, 1928), Ojciec i syn, Młodzi talmudyści (1928) i Rodzina. Jest obecny także w Żydowskich starcach (ok. 1932). Co interesujące w kontekście oferowanego Autoportretu z Torą, widoczny tu na pierwszym planie chłopiec trzymający Torę, to – jak zauważa Jerzy Malinowski – prawdopodobnie autoportret artysty z czasów młodości.
Zygmunt Menkes (Lwów 1896 - Riverdale, Nowy Jork 1986) naukę malarstwa rozpoczął pod kierunkiem Kazimierza Sichulskiego w lwowskiej Szkole Przemysłu Artystycznego. Następnie, w latach 1919-1922 studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Wojciecha Weissa. W roku 1922 wyjechał do Berlina, gdzie poznał Aleksandra Archipenkę i korzystał z jego wskazówek. Od roku 1923 stale przebywał w Paryżu. Związany ze środowiskiem artystów École de Paris, przyjaźnił się, m.in. z E. Zakiem i M. Chagallem. Uczestniczył w Salonach Jesiennych, Niezależnych i Tuileries, wystawiał w wielu galeriach paryskich. Często przyjeżdżał do kraju; był członkiem lwowskiego ugrupowania Nowa Generacja i krakowskiego Zrzeszenia Artystów Plastyków Zwornik, uczestniczył w wystawach we Lwowie i w Warszawie. Wiele podróżował, m.in. w 1928 był w Berlinie, a w 1935 w Hiszpanii (razem z A. Nachtem-Samborskim). W 1935 wyjechał do Nowego Jorku, gdzie osiadł na stałe i gdzie w 1936 miał wystawę indywidualną. Przez lata współpracował z tamtejszymi galeriami sztuki i wykładał w Art Students League. Malował portrety, akty, kompozycje figuralne, martwe natury i pejzaże, a po 1940 także obrazy nawiązujące do martyrologii Żydów. Jego malarstwo ulegało różnym przemianom stylistycznym. W okresie paryskim obrazy artysty bliskie były nurtom ekspresjonizmu i fowizmu. W okresie powojennym ograniczał kolorystykę, wprowadzał mocną linię konturu, bogatą fakturę, a z czasem także coraz wyraźniejszą geometryzację form.