Jan Leszczyński we wspomnieniu o Witkacym pisał: "Obdarzony wybitnym poczuciem humoru w dużej mierze maskował swoją osobowość. Toteż kto nie znał go bliżej, dostrzegał przeważnie tylko maskę. Ta maska pokrywała dystans, który dzielił go od otoczenia. Stwarzała sztuczną bliskość, której nigdy nie było i być nie mogło" ( St. I. Witkiewicz, Fotografie, Muzeum Sztuki w Łodzi, czerwiec - wrzesień 1979 r.). "Ciągłe ufizycznianie psychiki poprzez fotografię tworzy z portretów Witkacego powstałych w ciągu kilkunastu lat coś na kształt collage scenicznego pozostającego w związku z teatrem, gdyż tych dwóch zjawisk w jego twórczości nie da się rozpatrywać osobno. Te miniscenki utrwalone na fotografiach - których zachowało się wiele - były rejestracją chwili, szybkich pomysłów na wycieczkach, na herbatkach u znajomych" pisał Grzegorz Musiał w tekście do katalogu wystawy fotografii Witkacego w Muzeum Sztuki w Łodzi (St. I. Witkiewicz, Fotografie, Muzeum Sztuki w Łodzi, czerwiec - wrzesień 1979 r.). Witold Gombrowicz w swojej "Autobiografii pośmiertnej" pisał: "Witkacy wydawał mi się osobowością bardzo silną, przygniatającą nawet, umysłowością świetną, choć ponurą i niepokojącą, artystą o znakomitych uzdolnieniach, ale jakby dotkniętym perwersją, czy manierą, które czyniły go i w obcowaniu osobistym, i w tym co pisał, bardziej odstręczającym niż pociągającym. A jednak po latach tak to wygląda, że duch czasu coraz bardziej staje się pokrewny temu duchowi tragicznemu. Trzeba jednak przyznać, że wyprzedził czas i że czas teraz dopiero go dosięga" (Witold Gombrowicz, "Autobiografia pośmiertna", Kraków 2002). Niezaprzeczalnym potwierdzeniem słuszności tego twierdzenia są wyniki, które osiągają dzieła Witkacego współcześnie na rynku sztuki. Ceny fotografi i Witkacego plasują się na najwyższych pozycjach wyników aukcyjnych.
Jego ojcem był znany krytyk, malarz i pisarz, twórca tzw. "stylu zakopiańskiego" w architekturze Stanisław Witkiewicz. W latach 1905-10 studiował niesystematycznie w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Józefa Mehoffera oraz u Władysława Ślewińskiego w Poroninie. Podróżował do Włoch, Francji i Niemiec. W roku 1914 uczestniczył w etnograficznej ekspedycji Bronisława Malinowskiego do Australii, skąd na wiadomość o wybuchu I wojny światowej wrócił do Europy. Wczesna twórczość malarska pozostawała pod znakiem Młodej Polski i wpływem P. Gauguina i Wł. Ślewińskiego. Później doszedł do swoistego ekspresjonizmu. Z czasem w wyniku teoretycznych przemyśleń na temat formy zrezygnował z twórczości malarskiej. Założył jednoosobową "Firmę Portretową" i ograniczył się do zarobkowego wykonywania pastelowych portretów, tworzonych niejednokrotnie pod wypływem używek pozwalających na eksperymentowanie z formą. Stanisław Ignacy Witkiewicz napisał 4 powieści, ponad 40 dramatów, liczne artykuły i eseje dotyczące malarstwa, literatury, teatru i filozofii. W okresie dwudziestolecia międzywojennego mieszkał głównie w Zakopanem. Po wybuchu II wojny światowej uciekł przed Niemcami na kresy wschodnie, gdzie we wsi Jeziory na Polesiu 18 września 1939 roku popełnił samobójstwo.
PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
odbitka żelatynowo-srebrowa, vintage print/papier barytowy, 23,8 x 17,6 cm
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacjiJan Leszczyński we wspomnieniu o Witkacym pisał: "Obdarzony wybitnym poczuciem humoru w dużej mierze maskował swoją osobowość. Toteż kto nie znał go bliżej, dostrzegał przeważnie tylko maskę. Ta maska pokrywała dystans, który dzielił go od otoczenia. Stwarzała sztuczną bliskość, której nigdy nie było i być nie mogło" ( St. I. Witkiewicz, Fotografie, Muzeum Sztuki w Łodzi, czerwiec - wrzesień 1979 r.). "Ciągłe ufizycznianie psychiki poprzez fotografię tworzy z portretów Witkacego powstałych w ciągu kilkunastu lat coś na kształt collage scenicznego pozostającego w związku z teatrem, gdyż tych dwóch zjawisk w jego twórczości nie da się rozpatrywać osobno. Te miniscenki utrwalone na fotografiach - których zachowało się wiele - były rejestracją chwili, szybkich pomysłów na wycieczkach, na herbatkach u znajomych" pisał Grzegorz Musiał w tekście do katalogu wystawy fotografii Witkacego w Muzeum Sztuki w Łodzi (St. I. Witkiewicz, Fotografie, Muzeum Sztuki w Łodzi, czerwiec - wrzesień 1979 r.). Witold Gombrowicz w swojej "Autobiografii pośmiertnej" pisał: "Witkacy wydawał mi się osobowością bardzo silną, przygniatającą nawet, umysłowością świetną, choć ponurą i niepokojącą, artystą o znakomitych uzdolnieniach, ale jakby dotkniętym perwersją, czy manierą, które czyniły go i w obcowaniu osobistym, i w tym co pisał, bardziej odstręczającym niż pociągającym. A jednak po latach tak to wygląda, że duch czasu coraz bardziej staje się pokrewny temu duchowi tragicznemu. Trzeba jednak przyznać, że wyprzedził czas i że czas teraz dopiero go dosięga" (Witold Gombrowicz, "Autobiografia pośmiertna", Kraków 2002). Niezaprzeczalnym potwierdzeniem słuszności tego twierdzenia są wyniki, które osiągają dzieła Witkacego współcześnie na rynku sztuki. Ceny fotografi i Witkacego plasują się na najwyższych pozycjach wyników aukcyjnych.
Jego ojcem był znany krytyk, malarz i pisarz, twórca tzw. "stylu zakopiańskiego" w architekturze Stanisław Witkiewicz. W latach 1905-10 studiował niesystematycznie w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Józefa Mehoffera oraz u Władysława Ślewińskiego w Poroninie. Podróżował do Włoch, Francji i Niemiec. W roku 1914 uczestniczył w etnograficznej ekspedycji Bronisława Malinowskiego do Australii, skąd na wiadomość o wybuchu I wojny światowej wrócił do Europy. Wczesna twórczość malarska pozostawała pod znakiem Młodej Polski i wpływem P. Gauguina i Wł. Ślewińskiego. Później doszedł do swoistego ekspresjonizmu. Z czasem w wyniku teoretycznych przemyśleń na temat formy zrezygnował z twórczości malarskiej. Założył jednoosobową "Firmę Portretową" i ograniczył się do zarobkowego wykonywania pastelowych portretów, tworzonych niejednokrotnie pod wypływem używek pozwalających na eksperymentowanie z formą. Stanisław Ignacy Witkiewicz napisał 4 powieści, ponad 40 dramatów, liczne artykuły i eseje dotyczące malarstwa, literatury, teatru i filozofii. W okresie dwudziestolecia międzywojennego mieszkał głównie w Zakopanem. Po wybuchu II wojny światowej uciekł przed Niemcami na kresy wschodnie, gdzie we wsi Jeziory na Polesiu 18 września 1939 roku popełnił samobójstwo.
PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.