Autoportret uznany przez badaczy-schulzologów za ostatni wizerunek własny Schulza. Dzieło zostało zreprodukowane (z ilustracji w NaGłos, 1992, nr 7, s. 31) w katalogu wystawy "Bruno Schulz 1892-1942. Katalog - Pamiętnik Wystawy ?Bruno Schulz. Ad Memoriam" (Muzeum Literatury w Warszawie 1995, il. 115, kat. 540). Odpowiadającą stężonej ekspresji rysunku charakterystykę stanu psychicznego Schulza zawiera kalendarium życia i twórczości artysty opracowane przez J. Ficowskiego: "Depresja psychiczna, której Schulz podlegał z różnym natężeniem i rozmaitą częstotliwością, w 1938 r. nasiliła się znacznie pod wpływem osobistych kłopotów, niepowodzeń, zawodów życiowych, wyjaławiającej pracy w szkole i coraz groźniejszej sytuacji politycznej. Na progu 1939 r. depresja zaczęła przybierać rozmiary niemal obezwładniające. W listach do przyjaciółki pisze: "jestem w wielkiej depresji, tym razem nawet nie tylko moralnej, ale w jakimś upadku całej mej istoty. ... Jestem absolutnie chory - jakiś rozstrój, jakiś początek melancholii, rozpacz, smutek, uczucie nieuniknionej klęski, niepowetowanej straty ..." (j.w., s. 43). Przeczucie śmierci Schulza uzyskało plastyczny kształt w dynamice kreski jego rysunku. Omawiane dzieło zamyka długi ciąg autoportretów twórcy, w których "bogactwo wyrazu, owa zabawa z własną twarzą, teatralizacja gestu, czy też świadome odkształcanie i odrealnianie autowizerunku - to nic innego jak dociekanie prawdy o sobie. Prawdy o własnym wnętrzu, własnym Ja. Autoportrety Schulza są spojrzeniem nie tyle na Siebie, co w Siebie - w głąb własnej jaźni." (W. Chmurzyński, "Bruno Schulz 1892-1942" Muzeum Literatury w Warszawie 1992, s.9).
Ołówek, papier, 13,5 x 13,5
Sygn. p. d.: BrunoSchulz / 1939; współoprawny ze znajdującym się na rewersie własnoręcznie napisanym przez artystę brudnopisem podania zawierającym fragment życiorysu twórcy.
Autoportret uznany przez badaczy-schulzologów za ostatni wizerunek własny Schulza. Dzieło zostało zreprodukowane (z ilustracji w NaGłos, 1992, nr 7, s. 31) w katalogu wystawy "Bruno Schulz 1892-1942. Katalog - Pamiętnik Wystawy ?Bruno Schulz. Ad Memoriam" (Muzeum Literatury w Warszawie 1995, il. 115, kat. 540). Odpowiadającą stężonej ekspresji rysunku charakterystykę stanu psychicznego Schulza zawiera kalendarium życia i twórczości artysty opracowane przez J. Ficowskiego: "Depresja psychiczna, której Schulz podlegał z różnym natężeniem i rozmaitą częstotliwością, w 1938 r. nasiliła się znacznie pod wpływem osobistych kłopotów, niepowodzeń, zawodów życiowych, wyjaławiającej pracy w szkole i coraz groźniejszej sytuacji politycznej. Na progu 1939 r. depresja zaczęła przybierać rozmiary niemal obezwładniające. W listach do przyjaciółki pisze: "jestem w wielkiej depresji, tym razem nawet nie tylko moralnej, ale w jakimś upadku całej mej istoty. ... Jestem absolutnie chory - jakiś rozstrój, jakiś początek melancholii, rozpacz, smutek, uczucie nieuniknionej klęski, niepowetowanej straty ..." (j.w., s. 43). Przeczucie śmierci Schulza uzyskało plastyczny kształt w dynamice kreski jego rysunku. Omawiane dzieło zamyka długi ciąg autoportretów twórcy, w których "bogactwo wyrazu, owa zabawa z własną twarzą, teatralizacja gestu, czy też świadome odkształcanie i odrealnianie autowizerunku - to nic innego jak dociekanie prawdy o sobie. Prawdy o własnym wnętrzu, własnym Ja. Autoportrety Schulza są spojrzeniem nie tyle na Siebie, co w Siebie - w głąb własnej jaźni." (W. Chmurzyński, "Bruno Schulz 1892-1942" Muzeum Literatury w Warszawie 1992, s.9).