Wyjątkowej klasy obraz Wlastimila Hofmana nawiązuje swoją formą do XVI-wiecznych portretów "parapetowych". Kompozycja została zamknięta w układzie horyzontalnym - niskim lecz szerokim formacie.
Artysta przedstawił tu siebie w towarzystkie swoich małych modeli. Z prawej strony pojawiającego się często w pracach Hofmana faunika, trzymającego siringę, pośrodku najmłodsze dziecko o kręconych blond włoskach z malsztokiem - malarskim kijkiem do podpierania ręki przy malowaniu, z lewej dziecko najstarsze, podpierające się na pozłacanej kolumnie harfy, zapatrzone w dal. Sam artysta oddzielony jest od swoich modeli, ale także od widza murkiem, o który lekko się opiera. Po murze pnie się soczyście zielony powój - symbol nieprzemijalności życia. W górnej części obrazu natomiast wije się stylizowana, niemal secesyjna gałązka z drobnymi, jasnozielonymi listkami - symbol świeżości, życia. Przedstawione dzieci są modelami, które konsekwentnie pojawiają się w pracach Hofmana. Każde z nich posiada inne znaczenie. Faunik może być ucieleśnieniem nieokiełznanej natury, radości życia. Dziecko pośrodku jest małym malarczykiem, a dziecko z prawej zamyślone, melan - cholijne może symbolizować uduchowienie sztuki. Ciekawe zestawienie faunika i harfisty jest echem antycznego dialogu natury appolińskiej i dionizyjskiej oraz ich współistnienia. Artysta słucha zarówno rozumu jak i tego, co przekazuje mu natura, ulega emocjom. Te sym bole połączone z przedstawieniem powoju mówią zapewne o nieśmiertelności sztuki.
W obrazie zwraca uwage jeszcze jedna rzecz. To symboliczne rozdzielenie artysty i małych dzieci, może być przemyśleniem na temat przemijania życia ziemskiego. Obraz namalowany w 1920, a więc u progu 40 roku życia Hofmana. Choć nie jest on jeszcze starcem, przekracza już granicę młodości.
Może być to manifstacja pogodzenia się z upływającym czasem, ale zarazem wyraz wiary w to, że spuścizna artysty przetrwa znacznie dłużej.
olej, płótno dublowane, 50 x 115 cm
sygn. p. d.: Wlastimil/ Hofman/ Paryż/ 1920
Wyjątkowej klasy obraz Wlastimila Hofmana nawiązuje swoją formą do XVI-wiecznych portretów "parapetowych". Kompozycja została zamknięta w układzie horyzontalnym - niskim lecz szerokim formacie.
Artysta przedstawił tu siebie w towarzystkie swoich małych modeli. Z prawej strony pojawiającego się często w pracach Hofmana faunika, trzymającego siringę, pośrodku najmłodsze dziecko o kręconych blond włoskach z malsztokiem - malarskim kijkiem do podpierania ręki przy malowaniu, z lewej dziecko najstarsze, podpierające się na pozłacanej kolumnie harfy, zapatrzone w dal. Sam artysta oddzielony jest od swoich modeli, ale także od widza murkiem, o który lekko się opiera. Po murze pnie się soczyście zielony powój - symbol nieprzemijalności życia. W górnej części obrazu natomiast wije się stylizowana, niemal secesyjna gałązka z drobnymi, jasnozielonymi listkami - symbol świeżości, życia. Przedstawione dzieci są modelami, które konsekwentnie pojawiają się w pracach Hofmana. Każde z nich posiada inne znaczenie. Faunik może być ucieleśnieniem nieokiełznanej natury, radości życia. Dziecko pośrodku jest małym malarczykiem, a dziecko z prawej zamyślone, melan - cholijne może symbolizować uduchowienie sztuki. Ciekawe zestawienie faunika i harfisty jest echem antycznego dialogu natury appolińskiej i dionizyjskiej oraz ich współistnienia. Artysta słucha zarówno rozumu jak i tego, co przekazuje mu natura, ulega emocjom. Te sym bole połączone z przedstawieniem powoju mówią zapewne o nieśmiertelności sztuki.
W obrazie zwraca uwage jeszcze jedna rzecz. To symboliczne rozdzielenie artysty i małych dzieci, może być przemyśleniem na temat przemijania życia ziemskiego. Obraz namalowany w 1920, a więc u progu 40 roku życia Hofmana. Choć nie jest on jeszcze starcem, przekracza już granicę młodości.
Może być to manifstacja pogodzenia się z upływającym czasem, ale zarazem wyraz wiary w to, że spuścizna artysty przetrwa znacznie dłużej.