Mit o Apollinie i Marsjaszu stał się tematem znanego wiersza Zbigniewa Herberta (z tomu Studium przedmiotu, 1961). Potem poeta zadedykował go Janowi Lebensteinowi, którego sztukę postrzegał jako opowiedzenie się po stronie Marsjasza (pierwiastka dionizyjskiego, apelującego do zmysłów), przeciw pierwiastkowi apollińskiemu (sztuce racjonalnej, opartej na regułach, wyrozumowanej). Lebenstein namalował obraz pod tym samym tytułem, różniący się kompozycją od oferowanej akwareli. Ta natomiast ma wiele wspólnego z innym tematem podejmowanym przez malarza - Igraszki fauna - zbudowanym kompozycyjnie z dwóch postaci ustawionych antytetycznie wobec siebie (repr. m.in. w katalogu: Jan Lebenstein. Warszawa - Paryż. Prace z lat 1956-1972, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 25 VI - 28 VIII 2010, s. 161).
długopis, tusz pędzel, akwarela, papier
43 x 30 cm (w świetle passe-partout)
sygn. dłg. l.d.: Lebenstein 65
na odwr. nalepka z wystawy Jana Lebensteina, Galeria u Jezuitów, Poznań 16 VI - 5 VII 1997 oraz nalepka z danymi pracy i nr 51
Mit o Apollinie i Marsjaszu stał się tematem znanego wiersza Zbigniewa Herberta (z tomu Studium przedmiotu, 1961). Potem poeta zadedykował go Janowi Lebensteinowi, którego sztukę postrzegał jako opowiedzenie się po stronie Marsjasza (pierwiastka dionizyjskiego, apelującego do zmysłów), przeciw pierwiastkowi apollińskiemu (sztuce racjonalnej, opartej na regułach, wyrozumowanej). Lebenstein namalował obraz pod tym samym tytułem, różniący się kompozycją od oferowanej akwareli. Ta natomiast ma wiele wspólnego z innym tematem podejmowanym przez malarza - Igraszki fauna - zbudowanym kompozycyjnie z dwóch postaci ustawionych antytetycznie wobec siebie (repr. m.in. w katalogu: Jan Lebenstein. Warszawa - Paryż. Prace z lat 1956-1972, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa 25 VI - 28 VIII 2010, s. 161).