Franciszek Żmurko naukę rysunku i malarstwa rozpoczął u Franciszka Tepy we Lwowie, a kontynuował w latach 1874-81 u Jana Matejki w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych oraz w Wiedniu, Rzymie i w monachijskiej Akademii u A. Wagnera (1878-80). Po studiach, do roku 1882 mieszkał w Krakowie, a następnie przeprowadził się do Warszawy. Odbywał wiele podróży - był we Francji, Niemczech, Holandii, Petersburgu. Swoje prace, cieszące się uznaniem krytyki i publiczności, prezentował na licznych wystawach w kraju (w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Wilnie, Żytomierzu) i za granicą, m.in. we Francji, Niemczech, Holandii, Anglii, a także w Chicago i San Francisco. Malował akademickie kompozycje o tematyce antycznej, alegoryczno-symbolicznej, a niekiedy historycznej i religijnej (Śmierć Messaliny, Przeszłość grzesznika, Z rozkazu padyszacha, Pieśń wieczorna, Gwiazda Betejemska). Był także portrecistą, autorem bardzo popularnych "główek" i zmysłowych półaktów kobiecych (Hetera, W upojeniu).
Olej, płótno dublowane;
84 x 50 cm
Sygnowany l.g.: Fr. Żmurko
Stan zachowania: obraz po konserwacji.
Franciszek Żmurko naukę rysunku i malarstwa rozpoczął u Franciszka Tepy we Lwowie, a kontynuował w latach 1874-81 u Jana Matejki w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych oraz w Wiedniu, Rzymie i w monachijskiej Akademii u A. Wagnera (1878-80). Po studiach, do roku 1882 mieszkał w Krakowie, a następnie przeprowadził się do Warszawy. Odbywał wiele podróży - był we Francji, Niemczech, Holandii, Petersburgu. Swoje prace, cieszące się uznaniem krytyki i publiczności, prezentował na licznych wystawach w kraju (w Warszawie, Krakowie, Lwowie, Wilnie, Żytomierzu) i za granicą, m.in. we Francji, Niemczech, Holandii, Anglii, a także w Chicago i San Francisco. Malował akademickie kompozycje o tematyce antycznej, alegoryczno-symbolicznej, a niekiedy historycznej i religijnej (Śmierć Messaliny, Przeszłość grzesznika, Z rozkazu padyszacha, Pieśń wieczorna, Gwiazda Betejemska). Był także portrecistą, autorem bardzo popularnych "główek" i zmysłowych półaktów kobiecych (Hetera, W upojeniu).