Oferowany rysunek przedstawia charakterystyczną dla malarstwa Weissa scenę z pracowni w Akademii Sztuk Pięknych. Pośród zawieszonych na ścianie draperii, na posłaniu leży naga modelka pogrążana w lekturze. Jej ciało w swobodnej pozie tworzy zwarty układ kompozycyjny. Jedną ręką przytrzymuję karty książki, druga zgięta jest pod głową. Rysy twarzy kobiety i rodzaj fryzury skłaniają ku rozpoznaniu w pozującej, znanej z półcień artysty modelkę, zwaną potocznie Jadźką (ulubiona modelka artysty o smukłym ciele i blond włosach).

Przedstawiony na rysunku motyw odpoczynku modelki pojawia się często u Weissa, na co niejednokrotnie zwracali uwagę krytycy. Na łamach „Sztuk Pięknych" Stanisław Świerz pisał: „Weiss nie dyktuje modelowi pozy [...] w poszukiwaniu niezwykłych ruchów. Patrzy na niego. Obserwuje go. [...] Częstokroć w czasie pauzy, kiedy znudzony model przerzuca gazetę, nie zwracając uwagi, czy kto na niego spogląda, Weiss bierze kartę papieru - i zaczyna w kącie szkicować… Tak powstały najszczęśliwsze inspiracje aktów Weissa, gdzie arabeska, ornament ciała, dyktuje melodyjne rytmy."

Stanisław Świerz, „Sztuki Piękne" s. 153, 15.01.1926, rocznik II nr 4.

051
Wojciech WEISS (1875 Leorda w Rumunii-1950 Kraków)

Akt modelki czytającej książkę

ołówek, papier; 21,5 x 30,5 cm;
sygn. p d.: WW (ołówkiem);
na odwrocie owalny stempel z napisem wokół: ZE ZBIORU DZIEŁ WOJCIECHA WEISSA. DOM ARTYSTY z faksymile artysty pośrodku; oraz nr poniżej 005281.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Oferowany rysunek przedstawia charakterystyczną dla malarstwa Weissa scenę z pracowni w Akademii Sztuk Pięknych. Pośród zawieszonych na ścianie draperii, na posłaniu leży naga modelka pogrążana w lekturze. Jej ciało w swobodnej pozie tworzy zwarty układ kompozycyjny. Jedną ręką przytrzymuję karty książki, druga zgięta jest pod głową. Rysy twarzy kobiety i rodzaj fryzury skłaniają ku rozpoznaniu w pozującej, znanej z półcień artysty modelkę, zwaną potocznie Jadźką (ulubiona modelka artysty o smukłym ciele i blond włosach).

Przedstawiony na rysunku motyw odpoczynku modelki pojawia się często u Weissa, na co niejednokrotnie zwracali uwagę krytycy. Na łamach „Sztuk Pięknych" Stanisław Świerz pisał: „Weiss nie dyktuje modelowi pozy [...] w poszukiwaniu niezwykłych ruchów. Patrzy na niego. Obserwuje go. [...] Częstokroć w czasie pauzy, kiedy znudzony model przerzuca gazetę, nie zwracając uwagi, czy kto na niego spogląda, Weiss bierze kartę papieru - i zaczyna w kącie szkicować… Tak powstały najszczęśliwsze inspiracje aktów Weissa, gdzie arabeska, ornament ciała, dyktuje melodyjne rytmy."

Stanisław Świerz, „Sztuki Piękne" s. 153, 15.01.1926, rocznik II nr 4.