Leopold GOTTLIEB (1879-1934). Najmłodszy brat Maurycego Gottlieba, wybitnego malarza dziewiętnastowiecznego pochodzenia żydowskiego. Studia artystyczne odbył w latach 1896-1902 w krakowskiej ASP pod kierunkiem J. Malczewskiego i T. Axentowicza. Naukę kontynuował w Monachium w pracowni A. Ažbego. W 1904 r. zamieszkał na stałe w Paryżu. Był członkiem wiedeńskiego "Haagenbundu" i inicjatorem powstania krakowskiej "Grupy Pięciu" (1905). W latach 1917-1919 uczestniczył w wystawach formistów. W Paryżu związany był ze środowiskiem Montparnasse'u, szczególnie blisko z M. Kislingiem i E. Zakiem. Przedstawioną w oferowanym obrazie symboliczną scenę rozgrywającą się na tle górzystego pejzażu można interpretować jako ilustrację ewangelicznej przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie, który udziela pomocy napotkanemu na drodze podróżnemu. Jak w wielu obrazach Gottlieba - często wyobrażających biblijne motywy - najważniejsze wydaje się ograniczenie gamy barwnej do tonów rudawych brązów i zieleni oraz linearny rytm kompozycji, który budują łukowate odcinki linii powtarzające się zarówno w ludzkich postaciach jak i w pejzażu.
Akwarela, pióro/tusz, papier, 22 x 22,4 cm
sygn. oł. p.d.: i l. g.
Leopold GOTTLIEB (1879-1934). Najmłodszy brat Maurycego Gottlieba, wybitnego malarza dziewiętnastowiecznego pochodzenia żydowskiego. Studia artystyczne odbył w latach 1896-1902 w krakowskiej ASP pod kierunkiem J. Malczewskiego i T. Axentowicza. Naukę kontynuował w Monachium w pracowni A. Ažbego. W 1904 r. zamieszkał na stałe w Paryżu. Był członkiem wiedeńskiego "Haagenbundu" i inicjatorem powstania krakowskiej "Grupy Pięciu" (1905). W latach 1917-1919 uczestniczył w wystawach formistów. W Paryżu związany był ze środowiskiem Montparnasse'u, szczególnie blisko z M. Kislingiem i E. Zakiem. Przedstawioną w oferowanym obrazie symboliczną scenę rozgrywającą się na tle górzystego pejzażu można interpretować jako ilustrację ewangelicznej przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie, który udziela pomocy napotkanemu na drodze podróżnemu. Jak w wielu obrazach Gottlieba - często wyobrażających biblijne motywy - najważniejsze wydaje się ograniczenie gamy barwnej do tonów rudawych brązów i zieleni oraz linearny rytm kompozycji, który budują łukowate odcinki linii powtarzające się zarówno w ludzkich postaciach jak i w pejzażu.