(...) najbardziej cenię sobie rzeczy, które ujawniają się spontanicznie. Zaczynam kreślić – i nagle coś z tych linii, kresek się wyłania. Trzeba rozhuśtać swoją wyobraźnię, ale człowiek nie jest na to gotowy w każdej chwili. W każdej chwili można robić tylko rzeczy warsztatowe. Ale – jest moment, który nazywa się natchnieniem: mam wówczas uczucie, jakby dusza miała cztery rogi, niczym poduszka, i jakbym ja za jeden z tych rogów złapał. Wydaje mi się wówczas, że mogę coś wycisnąć z tej duszy, ale i to nie gwarancja, że powiem coś ważnego. Na rzeczy ważne trzeba czekać, aż zrządzi je – na ogół – przypadek. Nigdy zresztą nie wiadomo, czy to, co mnie się wydaje ważne, jest takie naprawdę. (Wsłuchaj się w bełkot duszy – z Franciszkiem Starowieyskim rozmawia Elżbieta Dzikowska, „Radar“ nr 38 z 18 IX 1986, s. 11)
Franciszek Starowieyski (Bratkówka koło Krosna 8 VII 1930 – Warszawa 23 II 2009), używający pseudonimu Jan Byk, studiował w latach 1949-1952 w ASP w Krakowie pod kierunkiem prof. Wojciecha Weissa , po czym kontynuował studia w ASP w Warszawie, uzyskując w 1955 dyplom w pracowni prof. Michała Byliny. W latach 60. i 70. największe uznanie zdobył jako twórca plakatu, w którym szybko dorównał koryfeuszom tej dziedziny sztuki w Polsce. Uprawiał plakat typu autorskiego, o rozpoznawalnym stylu bazującym na zamaszystym i zarazem kaligraficznym rysunku, przede wszystkim zaś zaskakujących, surrealistycznych skojarzeniach. Od 1964 był kierownikiem artystycznym modnego miesięcznika „Ty i Ja”. Z czasem przewagę w jego dokonaniach zdobył „czysty” rysunek, od 1980 często prezentowany w formie dynamicznych seansów tzw. Teatru Rysowania, z udziałem modelek, publiczności i samego artysty, spełniającego się w nim w roli demiurga. Tworzył wiele kompozycji malarskich i rysunkowych emanujących surrealną atmosferę życia na skraju fizycznego rozpadu, będących współczesną wersją tematu vanitas. Zafascynowany kulturą baroku, artysta od 1970 antydatował wszystkie prace o 300 lat wstecz. Artysta był laureatem licznych nagród, które zdobywał m.in. na takich wystawach, jak Biennale Sztuki w Sao Paulo 1973, Międzynarodowa Wystawa Plakatu Filmowego, Cannes 1974, „Annual Key Award”, Los Angeles 1978. Wielokrotnie przebywał w Nowym Jorku na zaproszenie Fundacji Kościuszkowskiej. W 1980 był profesorem w Berliner Hochschule der Künste, w latach 90. wykładał w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie.
* Do Ceny Zakupu doliczana będzie dodatkowo opłata wynikająca z prawa twórcy i jego spadkobierców do otrzymania wynagrodzenia zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 - o prawie autorskim i prawach pokrewnych (droit de suite).
węgiel, kredka, akryl, płótno,
150,5 x 120,0 cm,
sygn. po prawej: 16 FS [monogram wiązany] 84
(...) najbardziej cenię sobie rzeczy, które ujawniają się spontanicznie. Zaczynam kreślić – i nagle coś z tych linii, kresek się wyłania. Trzeba rozhuśtać swoją wyobraźnię, ale człowiek nie jest na to gotowy w każdej chwili. W każdej chwili można robić tylko rzeczy warsztatowe. Ale – jest moment, który nazywa się natchnieniem: mam wówczas uczucie, jakby dusza miała cztery rogi, niczym poduszka, i jakbym ja za jeden z tych rogów złapał. Wydaje mi się wówczas, że mogę coś wycisnąć z tej duszy, ale i to nie gwarancja, że powiem coś ważnego. Na rzeczy ważne trzeba czekać, aż zrządzi je – na ogół – przypadek. Nigdy zresztą nie wiadomo, czy to, co mnie się wydaje ważne, jest takie naprawdę. (Wsłuchaj się w bełkot duszy – z Franciszkiem Starowieyskim rozmawia Elżbieta Dzikowska, „Radar“ nr 38 z 18 IX 1986, s. 11)
Franciszek Starowieyski (Bratkówka koło Krosna 8 VII 1930 – Warszawa 23 II 2009), używający pseudonimu Jan Byk, studiował w latach 1949-1952 w ASP w Krakowie pod kierunkiem prof. Wojciecha Weissa , po czym kontynuował studia w ASP w Warszawie, uzyskując w 1955 dyplom w pracowni prof. Michała Byliny. W latach 60. i 70. największe uznanie zdobył jako twórca plakatu, w którym szybko dorównał koryfeuszom tej dziedziny sztuki w Polsce. Uprawiał plakat typu autorskiego, o rozpoznawalnym stylu bazującym na zamaszystym i zarazem kaligraficznym rysunku, przede wszystkim zaś zaskakujących, surrealistycznych skojarzeniach. Od 1964 był kierownikiem artystycznym modnego miesięcznika „Ty i Ja”. Z czasem przewagę w jego dokonaniach zdobył „czysty” rysunek, od 1980 często prezentowany w formie dynamicznych seansów tzw. Teatru Rysowania, z udziałem modelek, publiczności i samego artysty, spełniającego się w nim w roli demiurga. Tworzył wiele kompozycji malarskich i rysunkowych emanujących surrealną atmosferę życia na skraju fizycznego rozpadu, będących współczesną wersją tematu vanitas. Zafascynowany kulturą baroku, artysta od 1970 antydatował wszystkie prace o 300 lat wstecz. Artysta był laureatem licznych nagród, które zdobywał m.in. na takich wystawach, jak Biennale Sztuki w Sao Paulo 1973, Międzynarodowa Wystawa Plakatu Filmowego, Cannes 1974, „Annual Key Award”, Los Angeles 1978. Wielokrotnie przebywał w Nowym Jorku na zaproszenie Fundacji Kościuszkowskiej. W 1980 był profesorem w Berliner Hochschule der Künste, w latach 90. wykładał w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie.
* Do Ceny Zakupu doliczana będzie dodatkowo opłata wynikająca z prawa twórcy i jego spadkobierców do otrzymania wynagrodzenia zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 - o prawie autorskim i prawach pokrewnych (droit de suite).