Absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Członek Grupy Młodych Plastyków, a następnie Grupy Krakowskiej. Od 1950 roku prowadził zajęcia w PWSSP w Łodzi w pracowni projektowania tkanin dekoracyjnych. Od 1962 - 1993 profesor krakowskiej ASP. Uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych.
"(...) pełna synteza spraw duchowych z rzeczywistością empiryczną dokonuje się właśnie w postaci kobiety (...). Jeżeli malarza interesuje problem cielesności, jakiś sposób łączenia spraw duchowych ze światem bytów fizycznych, to zupełnie naturalne jest, że zaczyna się interesować wyglądem kobiety".
"Jeśli ktoś jest artystą, to sztuka jest jego prawdziwym życiem, w sztuce przejawia się jego prawdziwe człowieczeństwo. A przejawienie się człowieczeństwa trzeba rozpatrywać w aspekcie moralnym, w aspekcie wartości metafizycznych. Tutaj wszelkie kłamstwo, udawanie, czy jakakolwiek inna gra pozorów, staje się aktem niemoralnym".
Jerzy Nowosielski
olej, płótno
96,3 x 81,2 cm
na odwrocie: Jerzy Nowosielski / 1982
* Do ceny końcowej (tj. wylicytowanej kwoty wraz z opłatą aukcyjną) doliczona będzie opłata z tytułu "droit de suite" w wysokości 5%
Absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Członek Grupy Młodych Plastyków, a następnie Grupy Krakowskiej. Od 1950 roku prowadził zajęcia w PWSSP w Łodzi w pracowni projektowania tkanin dekoracyjnych. Od 1962 - 1993 profesor krakowskiej ASP. Uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych.
"(...) pełna synteza spraw duchowych z rzeczywistością empiryczną dokonuje się właśnie w postaci kobiety (...). Jeżeli malarza interesuje problem cielesności, jakiś sposób łączenia spraw duchowych ze światem bytów fizycznych, to zupełnie naturalne jest, że zaczyna się interesować wyglądem kobiety".
"Jeśli ktoś jest artystą, to sztuka jest jego prawdziwym życiem, w sztuce przejawia się jego prawdziwe człowieczeństwo. A przejawienie się człowieczeństwa trzeba rozpatrywać w aspekcie moralnym, w aspekcie wartości metafizycznych. Tutaj wszelkie kłamstwo, udawanie, czy jakakolwiek inna gra pozorów, staje się aktem niemoralnym".
Jerzy Nowosielski