Zdzisław Beksiński zajmował się fotografią w latach 50. XX wieku. Początkowo tworzył zdjęcia reportażowe, w których pokazywał miasto i człowieka w jego przestrzeni. Następnie zwrócił się ku abstrakcji, aby później fotografować portrety i akty we własnym, nowatorskim stylu. W jednej z recenzji wystawy "Zdzisław Beksiński - Fotografie z lat 1953 - 1959 z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu" o fotografiach Beksińskiego tak pisała Karolina Lewandowska: "Dużej świadomości medium towarzyszy świetna intuicja wizualna. Beksiński już w pierwszych fotografiach stosuje bardzo śmiałe i klarowne kadry. To właśnie pod względem kompozycji najbardziej zaskakują nas do dziś jego fotogramy - jest ona bardzo zdecydowana, oszczędna w szczegółach, oparta na zestawieniach dużych płaszczyzn. Czytelna jest inspiracja fotografią awangardową, ale twórczo przetwarzana. Sam artysta wspomina o wpływie Nowej Rzeczowości, pojawiają się także wątki bliskie estetyce nadrealizmu, a także konstruktywizmu - w podejściu do formy, nie tematyce. Poszukiwania formalne będące kontynuacją fotografii awangardowej wzbogacone są przez Beksińskiego o silne napięcie emocjonalne". Dodaje jeszcze: "Najlepiej różnorodność poszukiwań Beksińskiego widać w portretach, które robił prawie przez cały okres swej działalności fotograficznej. Część to portrety bardzo proste kompozycyjnie - przypominają bliskie, ciasne kadry Witkacego - skupione głównie na psychice modela. Bardzo dokładna obserwacja rysów twarzy ma jakby doprowadzić do odkrycia wnętrza" (Karolina Lewandowska, Beksiński - Fotografie z lat 1953 - 1959, Fototapeta, 2002).

Rysownik, grafik i malarz, fotograf. Studiował na Politechnice Krakowskiej. W latach 50. tworzył prace o charakterze surrealistyczno-ekspresjonistycznym. Na przełomie lat 50. i 60. odwoływał się do poezji Reinera Marii Rilkego i treści egzystencjalnych. Około 1960 roku wykonywał prace graficzne o ekspresjonistyczno-turpistycznej formie oraz rzeźby z gipsu i metalu. Od końca lat 60. do początku 70. w jego twórczości pojawiały się motywy religii Dalekiego Wschodu. Od połowy lat 70. Beksiński zajmował się prawie wyłącznie malarstwem olejnym. W 1977 opuścił Sanok i przeniósł się na stałe do Warszawy. Wystawiał we Francji, Niemczech i niemal wszystkich ważnych ośrodkach w Polsce. W 1999 roku Muzeum Historyczne przygotowało na zamku w Sanoku największą retrospektywną wystawę artysty. Muzeum Historyczne w Sanoku posiada również najbogatszą kolekcję dzieł artysty. W kolażach, które tworzył przed śmiercią, wykorzystywał chętnie techniki komputerowe.

PODATKI i OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.

225
Zdzisław BEKSIŃSKI (1929 Sanok - 2005 Warszawa)

Akt, 1958 r.

odbitka żelatynowo-srebrowa, vintage print/papier barytowy, 22 x 17,4 cm
na odwrociu pieczęć ZAIKS z datą wykonania: '1958' oraz pieczęć autorska': 'ZDZISŁAW BEKSIŃSKI | SANOK, ULICA ŚWIERCZEWSKIEGO Nr. 29. | POLAND' opisana odręcznie: 'AKT | BROM'

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Zdzisław Beksiński zajmował się fotografią w latach 50. XX wieku. Początkowo tworzył zdjęcia reportażowe, w których pokazywał miasto i człowieka w jego przestrzeni. Następnie zwrócił się ku abstrakcji, aby później fotografować portrety i akty we własnym, nowatorskim stylu. W jednej z recenzji wystawy "Zdzisław Beksiński - Fotografie z lat 1953 - 1959 z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu" o fotografiach Beksińskiego tak pisała Karolina Lewandowska: "Dużej świadomości medium towarzyszy świetna intuicja wizualna. Beksiński już w pierwszych fotografiach stosuje bardzo śmiałe i klarowne kadry. To właśnie pod względem kompozycji najbardziej zaskakują nas do dziś jego fotogramy - jest ona bardzo zdecydowana, oszczędna w szczegółach, oparta na zestawieniach dużych płaszczyzn. Czytelna jest inspiracja fotografią awangardową, ale twórczo przetwarzana. Sam artysta wspomina o wpływie Nowej Rzeczowości, pojawiają się także wątki bliskie estetyce nadrealizmu, a także konstruktywizmu - w podejściu do formy, nie tematyce. Poszukiwania formalne będące kontynuacją fotografii awangardowej wzbogacone są przez Beksińskiego o silne napięcie emocjonalne". Dodaje jeszcze: "Najlepiej różnorodność poszukiwań Beksińskiego widać w portretach, które robił prawie przez cały okres swej działalności fotograficznej. Część to portrety bardzo proste kompozycyjnie - przypominają bliskie, ciasne kadry Witkacego - skupione głównie na psychice modela. Bardzo dokładna obserwacja rysów twarzy ma jakby doprowadzić do odkrycia wnętrza" (Karolina Lewandowska, Beksiński - Fotografie z lat 1953 - 1959, Fototapeta, 2002).

Rysownik, grafik i malarz, fotograf. Studiował na Politechnice Krakowskiej. W latach 50. tworzył prace o charakterze surrealistyczno-ekspresjonistycznym. Na przełomie lat 50. i 60. odwoływał się do poezji Reinera Marii Rilkego i treści egzystencjalnych. Około 1960 roku wykonywał prace graficzne o ekspresjonistyczno-turpistycznej formie oraz rzeźby z gipsu i metalu. Od końca lat 60. do początku 70. w jego twórczości pojawiały się motywy religii Dalekiego Wschodu. Od połowy lat 70. Beksiński zajmował się prawie wyłącznie malarstwem olejnym. W 1977 opuścił Sanok i przeniósł się na stałe do Warszawy. Wystawiał we Francji, Niemczech i niemal wszystkich ważnych ośrodkach w Polsce. W 1999 roku Muzeum Historyczne przygotowało na zamku w Sanoku największą retrospektywną wystawę artysty. Muzeum Historyczne w Sanoku posiada również najbogatszą kolekcję dzieł artysty. W kolażach, które tworzył przed śmiercią, wykorzystywał chętnie techniki komputerowe.

PODATKI i OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.