Były oficer żeglugi, członek Stowarzyszenia Marynistów Polskich, założyciel fundacji "Inwalidzi pod Żaglami", studiował malarstwo w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W swej twórczości nawiązuje do marynistów holenderskich XVII wieku, gdy tacy mistrzowie jak: Willem van de Velde, Simin van de Vlieger, Reiner Noones, Andries van Eertvelt doskonale znali żeglugę, typy, konstrukcję statków, które malowali, a także posiadali znajomość taktyki bitew. O twórczości Królikowskiego pisze Andrzej Matynia w magazynie "Żagle": "Niezwykle rzetelnie podchodzi do konstrukcji malowanych statków. (…) Często prowadzi badania naukowe, przedziera się przez literaturę fachową (…). Prace nad rekonstrukcją często doprowadzają artystę do konstruowania modelu badanej jednostki. W tym również przejawia niezwykłe mistrzostwo. (…) Zadziwiające w malarstwie Królikowskiego jest to, że te niezwykle precyzyjnie namalowane okręty nie stają się na płótnach artysty martwymi atrapami. Szczegółowy i bardzo wyrazisty rysunek finezyjnych ornamentów stapia się, bowiem z laserunkowo kładzioną farbą w jedną całość. Okręty wtopione są w przestrzeń morską i rozległy horyzont, którego kres stanowi niebo. W komponowaniu całości Królikowski przestaje być pedantycznym badaczem, staje się wrażliwym artystą rozsmakowany w grze barw i operowaniu światłem". Prezentowany obraz został namalowany według szkicu Willema vn de Velde. Szkic holenderskiego marynisty, przestawiający tylko kadłub okrętu, posłużył Królikowskiemu jako punkt wyjścia do kompozycji rozbudowanej sceny manierystycznej. Obraz przedstawia holenderski "indiaman", czyli okręt handlowo-wojenny Kompanii Wschodnioindyjskiej. Wirtuozersko posługując się czasochłonną techniką hiperrealistyczną, malarz uzyskuje efekt trójwymiarowości w laserunkach i światłocieniach.

146
Jan KRÓLIKOWSKI (ur. 1948)

AEMILIA

Olej, płótno; 80 x 100 cm
Sygnowany l. d.: JKrólikowski
Na odwrocie napis: "Aemilia" | kompozycja własna wg szkicu | Jan Królikowski | Wwa 1990 r | nr 007. 90 wwa

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Były oficer żeglugi, członek Stowarzyszenia Marynistów Polskich, założyciel fundacji "Inwalidzi pod Żaglami", studiował malarstwo w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W swej twórczości nawiązuje do marynistów holenderskich XVII wieku, gdy tacy mistrzowie jak: Willem van de Velde, Simin van de Vlieger, Reiner Noones, Andries van Eertvelt doskonale znali żeglugę, typy, konstrukcję statków, które malowali, a także posiadali znajomość taktyki bitew. O twórczości Królikowskiego pisze Andrzej Matynia w magazynie "Żagle": "Niezwykle rzetelnie podchodzi do konstrukcji malowanych statków. (…) Często prowadzi badania naukowe, przedziera się przez literaturę fachową (…). Prace nad rekonstrukcją często doprowadzają artystę do konstruowania modelu badanej jednostki. W tym również przejawia niezwykłe mistrzostwo. (…) Zadziwiające w malarstwie Królikowskiego jest to, że te niezwykle precyzyjnie namalowane okręty nie stają się na płótnach artysty martwymi atrapami. Szczegółowy i bardzo wyrazisty rysunek finezyjnych ornamentów stapia się, bowiem z laserunkowo kładzioną farbą w jedną całość. Okręty wtopione są w przestrzeń morską i rozległy horyzont, którego kres stanowi niebo. W komponowaniu całości Królikowski przestaje być pedantycznym badaczem, staje się wrażliwym artystą rozsmakowany w grze barw i operowaniu światłem". Prezentowany obraz został namalowany według szkicu Willema vn de Velde. Szkic holenderskiego marynisty, przestawiający tylko kadłub okrętu, posłużył Królikowskiemu jako punkt wyjścia do kompozycji rozbudowanej sceny manierystycznej. Obraz przedstawia holenderski "indiaman", czyli okręt handlowo-wojenny Kompanii Wschodnioindyjskiej. Wirtuozersko posługując się czasochłonną techniką hiperrealistyczną, malarz uzyskuje efekt trójwymiarowości w laserunkach i światłocieniach.