Przedstawiona przez Brandta bitwa pod Martynowem była jednym z wielu epizodów walk toczonych z czambułami tatarskimi, które w XVII w. pustoszyły południowo-wschodnie rubieże Rzeczypospolitej, grabiąc, paląc wsie i miasteczka, porywając ludzi w jasyr. W czerwcu 1624 roku oddziały ordy nogajskiej pod wodzą murzy Kantymira wtargnęły na terytorium Polski, docierając aż do Przemyśla i Medyki. Hetman polny koronny Stanisław Koniecpolski przygotował zasadzkę na wracających Tatarów u przeprawy przez Dniestr pod Martynowem. Podczas bitwy stoczonej 20 czerwca Polacy zdołali wywołać wśród Tatarów panikę i zepchnąć ich nad brzegi Dniestru. Wysłane w pościg chorągwie pancerne uwolniły pojmanych w jasyr ludzi. Tę właśnie fazę bitwy namalował Brandt. Na pierwszym planie został ukazany rozbity kosz tatarski – jeńcy, wśród nich kobiety i dzieci, wozy ze zrabowanym mieniem, prowizoryczne namioty, bydło, konie i wielbłądy. Z głębi kompozycji nadciąga atakująca z impetem jazda polska, wzniecając tumany kurzu, po lewej stronie pojedynczy żołnierze tatarscy ratują się ucieczką przez naddniestrzańskie mokradła.
Ta panoramicznie zaaranżowana scena imponuje rozmachem kompozycji, brawurową dynamiką w sposobie przedstawienia ruchu ludzi i koni rozwijającego się wzdłuż osi prostopadłych do płaszczyzny obrazu. Dramaturgię podkreślają ciężkie, skłębione chmury i ciemnoszary tuman kurzu wzbijanego setkami końskich kopyt. Spotęgowaniu wrażenia bitewnego zgiełku i chaosu służy rozbicie kompozycji na szereg rozgrywających się równocześnie, lecz niepowiązanych ze sobą scen.

09
ADOPCJA: Józef Brandt (1841-1915), Odbicie jasyru, 1878

olej/płótno,179 × 445 cm
sygnowany i datowany l.d.: 'Józef Brandt | 1878'
Okres adopcji: 2 lata

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Przedstawiona przez Brandta bitwa pod Martynowem była jednym z wielu epizodów walk toczonych z czambułami tatarskimi, które w XVII w. pustoszyły południowo-wschodnie rubieże Rzeczypospolitej, grabiąc, paląc wsie i miasteczka, porywając ludzi w jasyr. W czerwcu 1624 roku oddziały ordy nogajskiej pod wodzą murzy Kantymira wtargnęły na terytorium Polski, docierając aż do Przemyśla i Medyki. Hetman polny koronny Stanisław Koniecpolski przygotował zasadzkę na wracających Tatarów u przeprawy przez Dniestr pod Martynowem. Podczas bitwy stoczonej 20 czerwca Polacy zdołali wywołać wśród Tatarów panikę i zepchnąć ich nad brzegi Dniestru. Wysłane w pościg chorągwie pancerne uwolniły pojmanych w jasyr ludzi. Tę właśnie fazę bitwy namalował Brandt. Na pierwszym planie został ukazany rozbity kosz tatarski – jeńcy, wśród nich kobiety i dzieci, wozy ze zrabowanym mieniem, prowizoryczne namioty, bydło, konie i wielbłądy. Z głębi kompozycji nadciąga atakująca z impetem jazda polska, wzniecając tumany kurzu, po lewej stronie pojedynczy żołnierze tatarscy ratują się ucieczką przez naddniestrzańskie mokradła.
Ta panoramicznie zaaranżowana scena imponuje rozmachem kompozycji, brawurową dynamiką w sposobie przedstawienia ruchu ludzi i koni rozwijającego się wzdłuż osi prostopadłych do płaszczyzny obrazu. Dramaturgię podkreślają ciężkie, skłębione chmury i ciemnoszary tuman kurzu wzbijanego setkami końskich kopyt. Spotęgowaniu wrażenia bitewnego zgiełku i chaosu służy rozbicie kompozycji na szereg rozgrywających się równocześnie, lecz niepowiązanych ze sobą scen.