Temat "Kuszenia świętego Antoniego" był bardzo popularny w sztuce niderlandzkiej na początku XVI wieku, w epoce religijnych niepokojów, ale także popularności dzieł Hieronymusa Boscha wypełnionych fantastycznymi wizjami demonicznych postaci. Św. Antoni prawie całe swoje życie spędził na pustyni, oddany modlitwie, postom i czuwaniu, gdzie doświadczał licznych pokus ze strony pojawiających się przed nim demonów. Pojawiają się ona na obrazie, a główną bohaterką kuszenia jest piękna kobieta w modnym stroju, jadąca na grzbiecie potwora, ze złotym naczyniem w dłoniach. To personifikacja jednego z grzechów głównych – Luxurii czyli Nieczystości, z symbolicznym pucharem pożądania, w ujęciu podobnym do wyobrażeń Wielkiej Nierządnicy Babilonu z "Apokalipsy" świętego Jana. Pożar miasteczka widoczny spoza bryły kościoła w tle intensyfikuje jeszcze utrapienia pustelnika. Pośród ataków piekielnych mocy znajduje on jednak ucieczkę i pomoc w wyobrażeniu Ukrzyżowanego Chrystusa i w Biblii, którą trzyma w ręce.
Jan Wellens de Cock był jednym z najwcześniejszych naśladowców dzieł Boscha. Malował temat "Kuszenia świętego Antoniego" wielokrotnie, zawsze ukazując swego bohatera w malowniczym pejzażu, w którym zazwyczaj powraca motyw dziwacznego, starego drzewa o dramatycznie poskręcanych konarach.
olej, deska, 45 x 57 cm
dar z 1938 roku
nr inw. M.Ob.2704 MNW
Okres adopcji: 1 rok
Temat "Kuszenia świętego Antoniego" był bardzo popularny w sztuce niderlandzkiej na początku XVI wieku, w epoce religijnych niepokojów, ale także popularności dzieł Hieronymusa Boscha wypełnionych fantastycznymi wizjami demonicznych postaci. Św. Antoni prawie całe swoje życie spędził na pustyni, oddany modlitwie, postom i czuwaniu, gdzie doświadczał licznych pokus ze strony pojawiających się przed nim demonów. Pojawiają się ona na obrazie, a główną bohaterką kuszenia jest piękna kobieta w modnym stroju, jadąca na grzbiecie potwora, ze złotym naczyniem w dłoniach. To personifikacja jednego z grzechów głównych – Luxurii czyli Nieczystości, z symbolicznym pucharem pożądania, w ujęciu podobnym do wyobrażeń Wielkiej Nierządnicy Babilonu z "Apokalipsy" świętego Jana. Pożar miasteczka widoczny spoza bryły kościoła w tle intensyfikuje jeszcze utrapienia pustelnika. Pośród ataków piekielnych mocy znajduje on jednak ucieczkę i pomoc w wyobrażeniu Ukrzyżowanego Chrystusa i w Biblii, którą trzyma w ręce.
Jan Wellens de Cock był jednym z najwcześniejszych naśladowców dzieł Boscha. Malował temat "Kuszenia świętego Antoniego" wielokrotnie, zawsze ukazując swego bohatera w malowniczym pejzażu, w którym zazwyczaj powraca motyw dziwacznego, starego drzewa o dramatycznie poskręcanych konarach.