Do pracy załączone jest potwierdzenie autentyczności wystawione przez Henryka Opałkę, brata artysty, z dnia 9 września 2012 roku
Polski artysta o międzynarodowej sławie. Urodził się we Francji, II wojnę światową przeżył w Niemczech. Po jej zakończeniu na krótko powrócił do Francji, skąd w 1946 roku został repatriowany do Polski. Edukację artystyczną rozpoczął w 1949 roku w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, jednak po roku przeniósł się do Warszawy i tam kontynuował studia z malarstwa. W 1977 roku wyjechał z Polski i osiadł we Francji. Opałka był laureatem wielu nagród za swoją twórczość. Jego prace prezentowane były na słynnych Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977), oraz Documenta w Kassel (1977). Reprezentował Polskę na Biennale w Wenecji w 1995 roku. W pierwszym okresie twórczości dużo eksperymentował z formą malarską (tworzył również cenione grafiki i rysunki). Zasłynął jednak najbardziej ze swoich „obrazów liczonych”, na których za pomocą ciągów liczb starał się zapisać upływający czas na płótnie.
olej, płótno, 134 x 100 cm
niesygnowany
Do pracy załączone jest potwierdzenie autentyczności wystawione przez Henryka Opałkę, brata artysty, z dnia 9 września 2012 roku
Polski artysta o międzynarodowej sławie. Urodził się we Francji, II wojnę światową przeżył w Niemczech. Po jej zakończeniu na krótko powrócił do Francji, skąd w 1946 roku został repatriowany do Polski. Edukację artystyczną rozpoczął w 1949 roku w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, jednak po roku przeniósł się do Warszawy i tam kontynuował studia z malarstwa. W 1977 roku wyjechał z Polski i osiadł we Francji. Opałka był laureatem wielu nagród za swoją twórczość. Jego prace prezentowane były na słynnych Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977), oraz Documenta w Kassel (1977). Reprezentował Polskę na Biennale w Wenecji w 1995 roku. W pierwszym okresie twórczości dużo eksperymentował z formą malarską (tworzył również cenione grafiki i rysunki). Zasłynął jednak najbardziej ze swoich „obrazów liczonych”, na których za pomocą ciągów liczb starał się zapisać upływający czas na płótnie.