Obraz reprodukowany:
– www.dwurnik.pl (strona Fundacji Edwarda Dwurnika).
Edward Dwurnik w Cyklu XXV sięgnął po nieporuszany przez siebie do tej pory temat – abstrakcję. Obrazy abstrakcyjne – jak pisze Anna Maria Potocka – wydają się gwałtowną, ale również euforyczną ucieczką od treści. Artysta chce malować dużo i szybko, zapomnieć o myśleniu i uwolnić skumulowaną intuicję malarską. Ucieka od znaczeń, chroniąc tym samym malarstwo od służebnych treści. Dwurnik odwoływał się do taszyzmu, inspirował twórczością Jacksona Pollocka i jego metodą pracy. Odwiedził pracownię amerykańskiego artysty na Long Island i oddał radości tworzenia. O swoich abstrakcjach mówił w wywiadzie udzielonym Annie Marii Potockiej, przy okazji wystawy Thanks Jackson w krakowskim Bunkrze Sztuki w 2005 roku: Kiedy teraz nasycam abstrakcje, kiedy je pryskam, maluję, kiedy na nie wylewam farbę, to wracam do tych pierwszych obrazów, ale dzisiaj mam dużo łatwiej, bo już nie ma tamtego napięcia, tamtego obciążenia, że muszę coś opowiedzieć, że muszę być zaangażowany w jakąś słuszną sprawę.
* Do wylicytowanej ceny oprócz innych kosztów zostanie doliczona opłata wynikająca z prawa twórcy i jego spadkobierców do otrzymania wynagrodzenia zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku - o prawie autorskim i prawach pokrewnych (droit de suite).
olej, akryl, płótno
100 x 100 cm
sygn. na odwr. na płótnie p.g.: 2004 | E. DWURNIK | Obraz nr: 212 [w ramce]; l.g.: XXV [w ramce] – 212 [w ramce] | 3215 [w ramce]
Obraz reprodukowany:
– www.dwurnik.pl (strona Fundacji Edwarda Dwurnika).
Edward Dwurnik w Cyklu XXV sięgnął po nieporuszany przez siebie do tej pory temat – abstrakcję. Obrazy abstrakcyjne – jak pisze Anna Maria Potocka – wydają się gwałtowną, ale również euforyczną ucieczką od treści. Artysta chce malować dużo i szybko, zapomnieć o myśleniu i uwolnić skumulowaną intuicję malarską. Ucieka od znaczeń, chroniąc tym samym malarstwo od służebnych treści. Dwurnik odwoływał się do taszyzmu, inspirował twórczością Jacksona Pollocka i jego metodą pracy. Odwiedził pracownię amerykańskiego artysty na Long Island i oddał radości tworzenia. O swoich abstrakcjach mówił w wywiadzie udzielonym Annie Marii Potockiej, przy okazji wystawy Thanks Jackson w krakowskim Bunkrze Sztuki w 2005 roku: Kiedy teraz nasycam abstrakcje, kiedy je pryskam, maluję, kiedy na nie wylewam farbę, to wracam do tych pierwszych obrazów, ale dzisiaj mam dużo łatwiej, bo już nie ma tamtego napięcia, tamtego obciążenia, że muszę coś opowiedzieć, że muszę być zaangażowany w jakąś słuszną sprawę.
* Do wylicytowanej ceny oprócz innych kosztów zostanie doliczona opłata wynikająca z prawa twórcy i jego spadkobierców do otrzymania wynagrodzenia zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku - o prawie autorskim i prawach pokrewnych (droit de suite).