PROWENIENCJA:
- Zakup od artysty;
- Kolekcja prywatna, Polska.
Stanisław Fijałkowski, to obok Jerzego Nowosielskiego, jeden z najciekawszych twórców XX wieku. Obaj artyści, erudyci, mieli okazję spotkać się w Łodzi, prowadzić ożywione dyskusje i wymieniać poglądy. Mogli również nawzajem się uczyć i inspirować. Jedną z takich intelektualnych wymian była wiedza Jerzego Nowosielskiego dotycząca ikony. W wielu obrazach Stanisława Fijałkowskiego powstałych od lat 60. XX wieku pojawia się charakterystyczne obramienie w postaci cienkiej barwnej linii, naśladującej kształt podobrazia. Ten obrys można interpretować jako bordiurę, podobnie jak w ikonie, oddzielającą strefę sacrum od profanum. Oglądając obrazy Stanisława Fijałkowskiego widz dopuszczany jest właśnie do części sacrum sztuki artysty. Złożoność, ale równocześnie otwartość na interpretację twórczości Stanisława Fijałkowskiego wynika z tego, że artysta z równym zaangażowaniem czerpał inspirację z pism filozofów i traktatów teologicznych, cenił teorię sztuki Władysława Strzemińskiego i Kazimierza Malawicza, poznał i robił doświadczenia związane z teorią koloru, wizualizował w swoich dziełach symbole masońskie i te zaczerpnięte z ksiąg judaistycznych.
olej, płótno; 60 x 74 cm;
sygn., dat. i opisany na krośnie malarskim: Stanisław Fijałkowski „18 VII 70” (ołówkiem).
PROWENIENCJA:
- Zakup od artysty;
- Kolekcja prywatna, Polska.
Stanisław Fijałkowski, to obok Jerzego Nowosielskiego, jeden z najciekawszych twórców XX wieku. Obaj artyści, erudyci, mieli okazję spotkać się w Łodzi, prowadzić ożywione dyskusje i wymieniać poglądy. Mogli również nawzajem się uczyć i inspirować. Jedną z takich intelektualnych wymian była wiedza Jerzego Nowosielskiego dotycząca ikony. W wielu obrazach Stanisława Fijałkowskiego powstałych od lat 60. XX wieku pojawia się charakterystyczne obramienie w postaci cienkiej barwnej linii, naśladującej kształt podobrazia. Ten obrys można interpretować jako bordiurę, podobnie jak w ikonie, oddzielającą strefę sacrum od profanum. Oglądając obrazy Stanisława Fijałkowskiego widz dopuszczany jest właśnie do części sacrum sztuki artysty. Złożoność, ale równocześnie otwartość na interpretację twórczości Stanisława Fijałkowskiego wynika z tego, że artysta z równym zaangażowaniem czerpał inspirację z pism filozofów i traktatów teologicznych, cenił teorię sztuki Władysława Strzemińskiego i Kazimierza Malawicza, poznał i robił doświadczenia związane z teorią koloru, wizualizował w swoich dziełach symbole masońskie i te zaczerpnięte z ksiąg judaistycznych.