Beata Zalot urodziła sie w Zakopanem. Mieszka w Gronkowie, między Nowym Targiem a Białka Tatrzańską.
Jest absolwentką filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W 1998 roku wydała tomik wierszy pt. "Przesyłki ciszy"; pisze także opowiadania.
Od kilku lat maluje. Jej pastele to wędrówka po ulubionych miejscach - zakątkach Podhala, ulicach spiskich miast na Słowacji, starych podwórkach i zaułkach odkrytych podczas wakacyjnych wojaży. Malując opowiada o tajemnicach i magii świata, a także o jego niepowtarzalności.
Pisze wiersze, opowiadania, maluje, podróżuje. Nie rozstaje się z aparatem fotograficznym. Jej pastele to wędrówka po starych podwórkach, odkrywanych zaułkach, m.in. na Słowacji, Węgrzech, w Grecji, Wenezueli, Laosie, Jordanii, Izraelu i we Lwowie. Świat postrzega emocjami. Chwyta magiczne, niepowtarzalne chwile, stroi je w słowa, barwy, cienie i …milczenia. Lubi spacery na pobliską Skałkę, jesienne mgły i snucia o brzasku po uliczkach oswajanych miast. Kocha koty, psy i wszystko, co naturalnie zielone, proste, pozbawione upiększeń. Jest absolwentką filologii polskiej UJ, redaktor naczelną Tygodnika Podhalańskiego, mieszka w Gronkowie koło Nowego Targu. www.pastele.pl
Tomiki poezji: Przesyłki ciszy (2003), Pomiędzy (2007), Szepty (2008);