Niezwykłe arcydzieło zostało znalezione w kuchni pewnej Francuzki. Odkrycia dokonano w mieście Compiegne na północy Francji. Starsza pani nie miała pojęcia, że nad jej piecem znajduje się praca florenckiego artysty z XIII wieku. Po dogłębnej analizie dzieła ekspert Éric Turquin mógł stwierdzić, że obraz został wykonany tą samą ręką, co inne dzieła Cimabuego (Cenni di Pepo). Turquin uważa, że jest to część poliptyku - większego dzieła, składającego się ze scen malowanych lub rzeźbionych, skomponowanego na kilku płaszczyznach - i pochodzi z 1280 roku. Na twórczość artysty duży wpływ miała sztuka bizantyjska, dlatego też Francuzka sądziła, że ma do czynienia ze starą ikoną przedstawiającą mękę Chrystusa. Co do autentyczności obrazu nie ma wątpliwości. Technika mistrza oraz drewno z topoli, na którym została namalowana scena są bardzo podobne do dwóch innych uważanych za części poliptyku. Co więcej, deska ma wyryte tunele przez korniki, które pasują do pozostałych paneli. Można je zobaczyć w National Gallery w Londynie i we Frick Collection w Nowym Jorku. Obraz zostanie wystawiony na aukcji we Francji 27 października br.
Fot. The Washington Post