Polski street art podbija kolejne wiodące galerie na świecie. Po ogromnym sukcesie rodzimego abstrakcjonizmu w galerii Mirus w Denver przyszedł czas na Nową Zelandię.
To właśnie tam wiodący polski artysta grafiiti i muralista Pener czyli Bartek Świątecki na zaproszenie galerii Fiksate odbywa swoją wakacyjną rezydencję. Przewodnią myślą rezydencji było budzenie się świata po pandemicznym zatrzymaniu, gdy izolacja wymusiła na nas osadzenie się w jedny miejscu i obserwowanie swiata z daleka, a co szczególnie znamienne w przypadku artystów czerpiących z doświadczania różnych środowisk i perspektyw - ograniczyła możliwość obserwacji i czerpania natchnienia z nowych doświadczeń. Nie bez powodu wystawa Penera w Fiksate Gallery została zatytułowana ”Vacation From Reality”, a sama rezydencja ma być dla Świąteckiego ucieczką na drugi koniec świata w poszukiwaniu inspiracji i czerpania z natury, w zupełnym oderwaniu od codziennego życia w rodzinnym Olsztynie.
Fiksate zajmuje wyjątkową przestrzeń w branży artystycznej i społeczności Nowej Zelandii, będąc pierwszą Galeria Sztuki Miejskiej w kraju i pierwszą instytucją kultury, która umożliwiła rozwój i rozpoznawalność artystom działającym w tej często marginalizowanej dziedzinie sztuki. Rezydencja Świąteckiego to pierwsza międzynarodowa rezydencja artystyczna w Fiksate od 2020 roku.
“Jesteśmy dumni, że możemy zaoferować naszym odbiorcom nowatorskie, współczesne artystyczne działania miejskie – jeden z najważniejszych nurtów artystycznych naszych czasów” - komentują swoje działania współtwórcy galerii.
Do tej pory Fiksate zorganizowało 16 wystaw ściśle współpracując i wspierając artystów współczesnych street-artu, promując twórców mających wpływ na kształt, rozwój i historię abstrakcjonizmu, sztuki ulicznej, graffiti i postgraffiti. Wybór Penera na kolejnego rezydenta umacnia i dowodzi znaczącej pozycji na arenie światowej współczesnych polskich abstrakcjonistów. Ogromnym atutem twórczości Penera jest niezaprzeczalnie zdolność do przemawiania do głębszych, czysto emocjonalnych doznań, przy jednoczesnym odzwierciedlaniu naszego współczesnego, pełnego wyzwań świata. Rzeczywiście, te podzielone kompozycje wydają się niezwykle trafne w świetle naszych coraz bardziej podzielonych ideologii, niezgody i konfliktów - obrazy Penera poruszają, są refleksyjne, emanują poczuciem nadziei. Na niepowtarzalny styl artysty, będący połączeniem tradycyjnego graffiti i abstrakcji, szczególny wpływ miała abstrakcja geometryczna - nakładające się na siebie formy geometryczne i widoczny układ linii nawiązuje do futurystycznych projektów architektonicznych. Pener znakomicie operuje też barwami, swój proces twórczy rozpoczyna od poszukiwania napięcia kolorystycznego pomiędzy plamami barwnymi. Z całą pewnością jest to jeden z najciekawszych twórców street artu z Polski, wielokrotnie doceniony i prezentowany za granicą - cztery z ośmiu prac, które tworzą wystawę “Vacation From Reality” po raz pierwszy zostały zaprezentowane na wystawie w Paryżu.
Nowozelandzka wystawa artysty została otwarta 15 lipca i potrwa jeszcze przez parę dni do 13 sierpnia. Wszystkim odwiedzającym Nową Zelandię gorąco polecamy!
