Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski - wystawa w Rumunii

Muzeum Narodowe Brukenthala w Sybinie


Niezwykle miło nam - za każdym razem - dzielić się z Państwem informacjami dotyczącymi obecności polskiej sztuki za granicą. Na zaproszenie Fundacji Andrzeja Wróblewskiego przylecieliśmy do Sybinu (ro. Sibiu) - miasta w sercu Rumunii, w Transylwanii, które w 2007 roku nosiło tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Nasze kroki kierujemy od razu do Muzeum Narodowego Brukenthala, gdzie w piątek 21 czerwca odbywa się inauguracja Sezonu Kulturalnego Polska-Rumunia 2024-25. Hasło sezonu brzmi: Mamy wspólny język. A tym językiem okazały się… góry, a konkretnie „Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski”. To tytuł wystawy, która w ubiegłym roku prezentowana była w krakowskim Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Teraz może oglądać ją także rumuńska publiczność, która odwiedzi Muzeum Narodowe Brukenthala w Sybinie.

Ekspozycja przeniesiona z Krakowa, w Sybinie prezentowana jest w nowej odsłonie. Kuratorzy dostosowali się do warunków i przestrzeni pałacu z końca XVIII wieku, który widocznie różni się od nowoczesnej architektury krakowskiej Mangghi. Na wystawie w Muzeum Brukenthala prace trzech znamienitych polskich twórców prowadzą ze sobą dialog w kilku salach wystawowych, przenikając się subtelnie, ale w sposób wyraźnie zaznaczający podobieństwa i różnice w trzech różnych perspektywach spojrzenia na góry. Wszystkie prace prezentowane są w specjalnych ramach z muzealnymi szybami i bezkwasowym passe partout, co jednocześnie chroni je przed zniszczeniem i gwarantuje doskonałą jakość oglądania przez zwiedzających.

Na wystawie prezentowanych jest ponad sto prac. Pochodzą one z ośmiu prywatnych kolekcji, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Sztuki i Techniki Manggha w Krakowie oraz Muzeum Tatrzańskiego im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem, a także Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie (w przypadku zdjęć Mieczysława Karłowicza).

Na muzealną wystawę składa się cykl tuszy „Tatry” Andrzeja Wróblewskiego (1952-53) oraz barwne geometryczne abstrakcje z 1948 roku. Twórczość Mieczysława Karłowicza - artysty wielu talentów, dziś w końcu docenianego przez nas w dziedzinie muzyki - reprezentują oryginalne odbitki górskich pejzaży, zaś Leona Wyczółkowskiego - inspirowane estetyką japońską grafiki z pierwszej dekady XX wieku, w tym unikatowe odbitki próbne w technice akwatinty.

Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski - wszyscy trzej inspirowali się górskimi krajobrazami, a w górach szukali nie tylko inspiracji, ale i ukojenia. Nigdy się nie spotkali. Leon Wyczółkowski przeżył swoje życie do późnej starości, Karłowiczowi i Wróblewskiemu nie było to dane - obaj zginęli tragiczną śmiercią właśnie w Tatrach.

Dziś symbolicznie spotykają się w jednej przestrzeni; ich nieraz dosłowne, nieraz metaforyczne odwzorowania Tatr przekazują emocje, które towarzyszyły im w doświadczaniu natury. Dodatkowo, spotykają się w Sybinie, gdzie górski łańcuch Karpat symbolicznie łączy kraje Europy Środkowej.

Autorka: Anna Jankowska

 

Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski

kuratorzy wystawy:
prof. Anna Król, dr Magdalena Ziółkowska i Wojciech Grzybała.

Wystawa czynna będzie do 1 września 2024 roku.
Muzeum Narodowe Brukenthala, Piaţa Mare 4-5, 550163 Sybin.