Tost ze szczerego złota symbolem naszych czasów?

Złoty tost stworzony przez 29-letniego artystę Tima Bengela ma być symbolem generacji millenialsów.


Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że tosty z awokado w knajpie kosztują nawet 30 zł, ale ... 2,5 miliona euro to już chyba przesada. Tyle kosztuje rzeźba z czystego złota przedstawiająca awokado w bajglu niemieckiego artysty Tima Bengla. Tytuł pracy to „Who Wants to Live Forever?" [„Kto chce żyć wiecznie?”]
Dzieło zainspirowane zostało pracami Maurizio Cattelana, m.in. słynnym złotym sedesem ("Ameryka" z 2016 roku - notabene rzeźba została skradziona 2 lata temu i do dziś nie odzyskana) oraz przyklejonym srebrną taśmą bananem ("Komediant" z 2019 roku). Bajgiel wystawiony jest na trwających obecnie targach Berlin Art Week przez Galerię Rother. Można go oglądać w restauracji Avocado Club.
Jak twierdzi artysta, praca ma być przejawem ducha czasu, epoki (zeitgeist). Awokado jest dla niego symbolem statusu, znakiem trendów: chęci zaspokojenia apetytu (na życie) millenialsów, "boomu" na zdrowe, ekologiczne jedzenie i (niszczącego) wpływu światowego przemysłu awokado na środowisko. Bengel dostrzega również powiązanie między swoim dziełem a greckim mitem o królu Midasie, który zamieniał wszystko co dotknął w złoto, by w końcu umrzeć z głodu. „Coś podobnego dzieje się dzisiaj w "turbokapitalizmie", który w swojej chciwości maksymalizacji zysku niszczy własnych uczestników”- twierdzi.
Aby stworzyć pracę, artysta zeskanował w 3D składniki swojego lunchu: pięć kawałków awokado, plasterki pomidora i krążki cebuli; 10 liści rukoli; i dwie połówki dyniowego bajgla. Następnie każdy odlał z 18-karatowego złota i złożył całość w kanapkę. Rzeźba waży ok. 12 kg. Galeria Rother zaprojektowała nawet specjalne etui do eksponowania pracy, które według niemieckiej gazety Stuttgart News kosztowało aż 40 000 euro.
W oświadczeniu marszand Christian Rother powiedział, że jego zdaniem, praca może - i powinna -  stać się „symbolem naszych czasów”.

źródło: Artnews