Porozmawiajmy o Beksińskim na Wawelu

Prezentujemy wywiad z parą kuratorów Małgorzatą i Marcinem Gołębieskim, którzy uchyla rąbka tajemnicy o szczegółach projektu.


Zdzisław Beksiński, którego prace malarskie osiągają nieustannie od kilku lat rekordowe sumy na rynku aukcyjnym, w latach 50. i 60. zanurzył się w innym gatunku sztuki. Cykl rzeźb zebranych na potrzeby wystawy to głowy, reliefy oraz monumentalny Hamlet i Makbet (z kolekcji BWA w Rzeszowie). 

Kuratorami ekspozycji "Beksiński na Wawelu" są Małgorzata i Marcin Gołębiewscy. Stawiają oni pytanie o to, czy gdyby w latach 60. Zdzisław Beksiński miał sprzyjające warunki do rozwijania swojej twórczości w dziedzinie rzeźby, robił by to przez kolejne lata? Prezentujemy krótki wywiad kuratorski, z któreg dowiecie się o szczegółach projektu!

 

 

 

Jak doszło do wystawy rzeźb Zdzisława Beksińskiego w ogrodach Zamku Królewskiego na Wawelu. Rzeźba to nie jest szeroko znany epizod w twórczości artysty.

Małgorzata i Marcin Gołębiewscy: Rzeźby były dla nas samych pewnym odkryciem, gdy odwiedziliśmy stałą galerię Zdzisława Beksińskiego w Sanoku, w Muzeum Historycznym. Obok szerokiej prezentacji malarstwa, kilkanaście przykładów rzeźbiarskich to prawdziwa nisza. Muzeum jest spadkobiercą dorobku jak i autorskich praw majątkowych do twórczości artysty i stąd możliwość współpracy na tym polu.  Odlanie w brązie gipsowych głów pochodzących z lat 60,tych dopełnia naturalny proces powstawania rzeźb w edycji 8 sztuk oraz 4 egzemplarzy autorskich.  Jest to norma jeśli chodzi o praktykę dotyczącą rzeźby i wypełnienie po latach  intencji artysty, który w tamtym czasie nie posiadał środków finansowych ani odpowiedniej przestrzeni pracowni dla realizacji prac w brązie. Dzięki tej wystawie nieznane niemal oblicze Zdzisława Beksińskiego, artysty – rzeźbiarza może poznać publiczność, znawcy sztuki i kolekcjonerzy, a wartością dodaną jest nieoczywiste ekspozycja dzieł w renesansowym otoczeniu wśród bujnej roślinności kontrastującej z mrokiem  i niepokojem wyrażonym w dziełach artysty.

 

 

Beksiński znany był z perfekcji wykonania, jak powstawały jego gipsowe modele głów w latach 60.  a jak ich odlewy w brązie.

MMG: Głowy, czaszki są formami doskonałymi, artysta wykonywał je w gipsie , ale dążył do tego, aby efekt finalny był jak najbardziej plastycznie, wizualnie, formalnie zgodny z jego oczekiwaniami. Dlatego "patynował" gips tak by "udawał" szlachetniejszy materiał, głowy pokrywał lakierami przemysłowymi, przecierał. Stąd taka różnorodność form głów oraz ich charakteru wydobytego barwą. Odlewy w brązie powstały na podstawie gipsowych rzeźb stanowiących model,  skanowane, odlewane i patynowane w zgodzie z obecnymi. możliwościami technologicznymi . Zostały Utrwalone w szlachetnym i niezniszczalnym materiale , a cały proces był konsultowany pod względem merytorycznymi i artystycznym z Muzeum w Sanoku oraz Wiesławem Banachem – wieloletnim dyrektorem muzeum, przyjacielem i znawcą twórczości Zdzisława Beksińskiego.

 

 

Na wystawie zobaczymy kilkanaście rzeźb w tym dwie monumentalne nawiązujące do figuracji  czyli Hamlet i Makbet. Jaka jest ich wymowa?

MMG: Zobaczymy odlewy w brązie 14 intrygujących prac artysty z kolekcji Muzeum Historycznego w Sanoku oraz BWA w Rzeszowie, w tym monumentalnego Makbeta i Hamleta. Wystawa jest kameralna, ale bardzo spójna. Oprócz motywu głowy, wariacji na temat ludzkiej czaszki naznaczonej licznymi otworami, przecięciami, wklęsłościami  zobaczymy także trzy reliefy w formie tablic. Temat Głów przewija się przez całą twórczość artysty od rysunków węglem  czy pasteli na papierze pakowym, poprzez liczne rysunki cienkopisem,  malarstwo czy fotomontaże z kamiennymi ludzkimi głowami. Czaszka unaocznia przemijanie, jego nieuchronność, bezsens i tragizm ludzkiego życia oraz bezradność i strach w obliczu śmierci. Beksiński nie nadawał swoim pracom tytułów, nie naprowadzał publiczności, raczej zachęcał do własnych interpretacji. Dlatego Hamlet i Makbet , które już w latach 60-tych powstały w metalu, zostały złożone przez artystę z prętów zbrojeniowych, drutu, blachy łączonej cyną stanowią wyjątki i odzwierciedlają bardzo szerokie, również literackie zainteresowania i kompetencje twórcy. Te dwie rzeźby stanowią naturalne ramy wystawy: Makbet, nawiązujący do postaci klęczącej rozpoczyna ekspozycję,  a Hamlet, figura siedząca,  wyeksponowany w niszy "Kurzej stopki" wysuniętej wawelskiej wieży,  domyka pokaz.

 

 


 

Beksiński. Rzeźby

Kuratorzy: Małgorzata i Marcin Gołębiewscy

Ogrody Królewskie, Zamek Królewski na Wawelu

27 kwietnia – 1 października 2023

Wystawa powstała we współpracy Fundacji Wschód Sztuki, Muzeum Historycznego w Sanoku oraz Zamku Królewskiego na Wawelu.