Wciąż nie wiadomo co się stało z klejnotami wycenianymi na miliard euro. We wtorek 17 listopada w Berlinie została przeprowadzona policyjna operacja, w której uczestniczyło aż 1600 policjantów! Podejrzani byli poszukiwani w dzielnicy Neukölln, zamieszkałej przede wszystkim przez emigrantów. Aresztowano braci Bashira, Rabhiego i Wissama, członków arabskiej rodziny Remmo - jednej z najbardziej niebezpiecznych organizacji przestępczych w Niemczech, liczącej ok. 500 członków. Poszukiwani są jeszcze dwaj podejrzani, którym udało się zbiec podczas obławy.
25 listopada 2019 r. o piątej rano, przestępcy przepiłowali kraty w oknie skarbca Grünes Gewölbe [Zielone sklepienie], znajdującego się w królewskim zamku w Dreźnie. Udało im się ukraść ok. 100 diamentów. Złodzieje wyłączyli alarm, podpalając pobliską rozdzielnię elektryczną. Strażnicy zaalarmowali policję, ale zanim przybyła złodziejom udało się już uciec - rozpłynęli się w powietrzu. Do niedawna policja nie miała żadnego tropu. Nagroda za dostarczenie informacji, która doprowadziłaby do odzyskania skarbu wynosiła pół miliarda euro. Eksperci nie kryją obaw, że bandyci zniszczyli tzw. garnitury, w których osadzono diamenty, żeby sprzedawać kamienie na sztuki.
Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stało (lub nie stanie) i że klejnoty wrócą na swoje miejsce.