Pastel kupiony w internecie za 900 euro okazał się pracą Degasa wartą miliony.

Właściciele wystawili pracę na aukcję internetową za 1 euro.


Internetowy łowca skarbów dokonał transakcji życia, gdy w 2021 r. zauważył pastel na tekturze o wymiarach 48 x 62 cm, opisany jako „fałszywy” Edgar Degas. Praca wystawiona była na hiszpańskim portalu aukcyjnym Todocolección. Nabywca z Barcelony wdał się w prawdziwą bitwę licytacyjną. Cena wywoławcza pracy wynosiła…1 euro, a zwycięzca wygrał ją za 926 euro. 

Poprzedni właściciele, którzy odziedziczyli obraz po znamienitym przodku, Joanie Llonch Salasie, kolekcjonerze i prezesie hiszpańskiego Banco Sabadell, byli tak przekonani, że to nie może być „prawdziwy” Degas, że postanowili nawet tego nie weryfikować. Mimo, że posiadali szereg dokumentów wskazujących na jego „dobrą” proweniencję. Popełnili zapewne największy błąd swojego życia...

Nowy właściciel poprosił o pomoc znawcę twórczości Degasa, Michela Schulmana, autora katalogu raisonné artysty, obejmującego aż 1750 dzieł mistrza. Został powołany zespół badaczy, w którego skład weszli historycy sztuki Judith Urbano, dziekan Wydziału Humanistycznego w UIC (Uniwersytet Illinois w Chicago), Álvaro Pascuala z hiszpańskiego Uniwersytetu de Valladolid oraz konsultant Juan Arjona Rey. 

Eksperci wspólnie doszli do wniosku, że mają do czynienia z uznaną za zaginioną od dziesięcioleci pracą „Éloge du maquillage” z 1876 roku.

W 2023 roku w Madrycie dzieło zostało poddane starannej analizie laboratoryjnej. Zespół ustalił, że istotnie praca pochodzi z końca XIX wieku. Kluczowe dla stwierdzenia autentyczności dzieła było również sprawdzenie czy sygnatura jest zintegrowana z podłożem, czy została dodana później.

Niezwykle ważnym aspektem stwierdzenia autentyczności było prześledzenie historii pastelu. Badaczom udało się odtworzyć losy obrazu od czasu opuszczenia pracowni Degasa. Wielką pomocą okazały się liczne etykiety umieszczone na odwrocie dzieła, kolejno wskazujące na jego ciekawe losy. 

Hiszpański artysta Julián Bastinos zakupił pracę w 1887 roku w Paryżu bezpośrednio od Degasa za 3000 franków. Transakcję tę odnotowuje list, który Degas wysłał do swojego przyjaciela, śpiewaka operowego Jeana-Baptiste'a Faure’a. Bastinos zabrał pastel ze sobą do Kairu w pierwszej dekadzie XX w. Na odwrocie pracy znajduje się etykieta, która wskazuje, że została oprawiona właśnie w Egipcie. Po śmierci Bastinosa w 1918 r. pastel został przewieziony z powrotem do Barcelony przez jego brata Antonio J. Bastinosa. Następnie, w 1934 r. znalazł się wśród 150 skonfiskowanych przez władze dzieł z kolekcji rodziny Bastinos. W skonfiskowanych zbiorach znajdowały się również inne dzieła znanych twórców, w tym obraz Fransisco Goi. Podczas hiszpańskiej wojny domowej pastel był przechowywany w klasztorze Pedralbes. Na odwrocie znajduje się nalepka frankistowskiego Ministerstwa Edukacji Narodowej informująca, że został „odzyskany od wroga” w styczniu 1939 r. W 1940 r. został zwrócony rodzinie Bastinos i wkrótce potem sprzedany - dokładnie 13 września 1940 r. Dzieło ostatni raz widziano publicznie w 1952 r., kiedy Salas zaprezentował je na wystawie zbiorowej w barcelońskiej galerii Gaspar, o czym świadczy kolejna etykieta. 

Teraz, gdy przypisano pracę Degasowi, szacuje się że może być warta między 8 a 13 mln euro.


Reprodukcja „Éloge du maquillage”” jest już dostępna w cyfrowym katalogu raisonné Schulmana.