Czy to możliwe, że w antykwariacie w Szczecinie znajduje się autentyczny obraz Edouarda Maneta? Szkic do portretu kobiety przez kilkadziesiąt lat znajdował się w mieszkaniu w Bytomiu. Dopiero na łożu śmierci jego właściciel wyjawił wnukom, kto jest autorem dzieła. Szkic niedawno trafił do szczecińskiego antykwariatu "Antyki Bukowski". Jest częścią kolekcji, którą sprzedaje spadkobierca. Praca miała trafić do Polski z Włoch, a poprzedni właściciel miał otrzymać ją jako wyraz wdzięczności za uratowanie życia. Obraz został poddany trzem ekspertyzom, według których mamy do czynienia z oryginałem. Trzeba będzie jednak poczekać na orzeczenie światowego rzeczoznawcy, żeby mieć pewność, czy mamy do czynienia z jedynym w Polsce dziełem Maneta. Jeśli potwierdzi jej autentyczność praca może być warta nawet 2 mln zł.