Od początku lutego można wreszcie podziwiać bezcenne antyczne rzeźby rodziny Torlonich, rywalizujące z kolekcjami największych muzeów na świecie. Wybrane 92 obiekty (z kolekcji liczącej 620 rzeźb) prezentowane będą do końca czerwca br. w Palazzo Caffarelli, nowo odrestaurowanej przestrzeni wystawienniczej w Muzeach Kapitolińskich w Rzymie. Wystawa nosi tytuł "The Torlonia Marbles: Collecting Masterpieces". Plany otwarcia wystawy pokrzyżowała pandemia - miała być otwarta już w kwietniu ubiegłego roku, następnie w październiku, a w końcu została udostępniona publiczności 1 lutego br. Po zakończeniu wystawy w Rzymie, rzeźby ruszą na światowe tournée. Nie wiadomo jeszcze, które muzea będą gościć tę historyczną kolekcję.
Legendarne marmury Torlonich są uważane za jedną z najważniejszych prywatnych kolekcji grecko-rzymskiej sztuki klasycznej i stanowią wręcz legendę wśród historyków sztuki, m.in. z uwagi na to, że od 1976 roku rodzina trzymała ją w ukryciu. Większość ekspertów zna ją tylko z XIX-wiecznego katalogu. Jedynie kilku osobom na świecie udało się zobaczyć rzeźby w magazynie. Nawet współkurator wystawy, Salvatore Settis, nigdy ich nie widział przed podjęciem współpracy z archeologiem Carlo Gasparrim, który jako jeden z nielicznych badał je od lat. To oni wspólnie wybrali obiekty na ekspozycję w Palazzo Caffarelli w Rzymie. Wystawa podzielona została na pięć części, przedstawiających historię i ewolucję kolekcji.
Kolekcja, gromadzona między XV a XIX wiekiem, obejmuje posągi z marmuru, brązu i alabastru, popiersia, płaskorzeźby i sarkofagi z czasów rzymskich. Większość artefaktów znalazła się w zbiorach rodzinnych poprzez nabycie całych kolekcji od innych włoskich rodzin arystokratycznych, znajdujących się w tarapatach finansowych lub zostały odkryte podczas wykopalisk prowadzonych w rozległych posiadłościach Torlonich wokół Rzymu.
W 1875 r. książę Alessandro Torlonia założył prywatne "Museo Torlonia", udostępniając kolekcję wybranym gościom po uprzednim umówieniu się. Muzeum mieściło się w dawnym spichlerzu przy Via della Lungara w rzymskiej dzielnicy Zatybrze [Trastevere]. Sto lat później, w 1976 roku muzeum zostało definitywnie zamknięte, a bezcenną kolekcję przeniesiono do magazynów w należącym do rodziny rzymskim pałacu. Włoski rząd od dawna usiłował uzyskać do niej dostęp. Przez 40 lat politycy przekonywali rodzinę Torlonich do publicznego wystawienia kolekcji, ale mieli trudności ze znalezieniem odpowiedniego miejsca. W ciągu 50 lat powstały trzy różne, niezrealizowane projekty muzealne.
W 2014 roku Alessandro Torlonia, głowa rodziny (o tym samym imieniu, co założyciel kolekcji), powołał do życia fundację zarządzającą kolekcją, Fondazione Torlonia. W 2016 roku, na rok przed jego śmiercią, zostało ostatecznie podpisane przełomowe porozumienie z włoskim rządem, a rzeźby zostały poddane konserwacji.
Po zakończeniu światowego tournee, kolekcja będzie na stałe wystawiona w nowym Muzeum Torlonia.
Fot. Fondazione Torlonia