Kolejny kryptowalutowy milioner kupił obraz za 62 miliony dolarów!

Tym razem to nie dzieło NFT, ale największy obraz na świecie wpisany do księgi rekordów Guinessa. 


Sacha Jafri (na zdjęciu powyżej) namalował dzieło w sali balowej superluksusowego hotelu Atlantis the Palm w Dubaju, w którym utknął podczas lock-downu.

Jesienią ubiegłego roku praca brytyjskiego artysty Sachy Jafriego ustanowiła rekord Guinnessa dla największego obrazu świata, zatytułowanego „Podróż ludzkości” [“The Journey of Humanity”]. Teraz Jafri sprzedał ją na aukcji za odpowiednio wysoką cenę: 62 miliony dolarów. Ta cena czyni go czwartym najdroższym żyjącym artystą - po Jeffie Koonsie, Davidzie Hockneyu i artyście cyfrowym Beeple.
Malowanie obrazu o powierzchni 1579,3 m², zajmującego obszar mniej więcej sześciu kortów tenisowych lub czterech boisk do koszykówki - zajęło Jafriowi osiem miesięcy pracy, czasami po 20 godzin dziennie. Dzieło inspirowane jest rysunkami dzieci z całego świata na temat ich doświadczeń czasu pandemii. 44-letni artysta otrzymał zgłoszenia z ponad 140 krajów. Była to praca wymagająca wysiłku fizycznego; artysta nieustannie pochylał się, by malować na podłodze. Jafri uszkodził miednicę i stopy oraz musiał przejść pilną operację kręgosłupa. Mimo to nie ustępował, a jego celem było zebranie 30 milionów dolarów na cele charytatywne.
Ostatecznie, artyście udało się podwoić tę sumę dzięki Andre Abdoune, dyrektorowi generalnemu Altius Gestion International Holding. Na aukcji odbywającej się w hotelu Atlantis the Palm Abdoune postanowił kupić cały obraz, który Jafri pierwotnie planował sprzedać w 70 mniejszych częściach. „Pochodzę z biednej rodziny i czasami wiedziałem, jak to jest nie mieć nic do jedzenia” - powiedział Abdoune. Stwierdził również, że obraz stanowi dla niego "mocną całość" i błędem byłoby podzielenie go na części. Wpływy ze sprzedaży powędrują do fundacji charytatywnych Dubai Cares, Unicef, UNESCO i Global Gift Foundation. Adboune planuje zbudować muzeum, w którym będzie prezentowane dzieło oraz założyć wraz z Jafrim fundację charytatywną. Artysta twierdzi, że w ciągu swojej 18-letniej kariery zebrał już 60 milionów dolarów na cele charytatywne dzięki sprzedaży swoich dzieł. 

Wydaje się, że ostatnio to właśnie mniej znane nazwiska osiągają najwyższe ceny, są bardziej poszukiwane niż te najsłynniejszych artystów, takich jak np. Damien Hirst. Dotąd największym sukcesem aukcyjnym Jafriego była sprzedaż pracy za 70 745 USD na aukcji w 2019 roku w Ravenel na Tajwanie. Wśród kolekcjonerów jego sztuki są m.in. były prezydent USA Barack Obama, członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, Richard Branson, Paul McCartney, David Beckham czy George Clooney.