Rekordy Eda Ruschy, Umberto Boccioniego i Tamary Łempickiej w Nowym Jorku

Rekordy cenowe osłodziły niższe obroty na aukcjach w Nowym Jorku


Wiele mówiło się i mówi w dalszym ciągu o wyraźnie niższych sprzedażach aukcyjnych. Choć obroty spadły o ok. 30%, między innymi w obliczu skomplikowanej sytuacji makroekonomicznej, a także mniejszej liczby ważnych kolekcji, które trafiają na rynek, doszło do wielu ważnych wydarzeń i transakcji. Najbardziej efektowną w ostatnich tygodniach była sprzedaż dzieła amerykańskiego artysty, przedstawiciela pop artu,  Eda Ruschy "Ed Ruscha’s Hurting the Word Radio #2" z 1964 roku (zdjęcie tytułowe) na aukcji sztuki powojennej i współczesnej w Christie's. Jest to najwyższa cena zapłacona kiedykolwiek za pracę tego twórcy. Wydarzeiem była pierwsza od 50 lat wystawiona rzeźba futurysty Umberto Boccioniego z 1913 roku (również Christie's). Praca otrzymała estymację 3,8-4,5 mln dolarów, która zostałą przekroczona w bardzo spektakulrany sposób. Cena sprzedaży brązowej rzeźby wyniosła imponujące 16,2 mln dolarów, rekordową dla włoskiego artysty. Po raz kolejny w ostatnich miesiącach, duzo mówiło się o rosnącej pozycji rynkowej artystek, między innymi za sprawą rekordu cenowego obrazu Tamary Łempickiej (13,4 mln dolarów z opłatą aukcyjną). Warto podkreślić, że, mimo skomplikowanych losów artystki, w mediach mięzynarodowych, w tym najbardziej prestiżowych tytułach jak The Artnewspaper, Łempicka postrzegana jest po prostu jako "Polish artist" (polska artystka)