44 aukcje i 60 milionów złotych! Rekordowy październik

Podsumowanie miesiąca na rynku aukcyjnym


Aż trudno w to uwierzyć - w ciągu ostatniego miesiąca odbyły się w Polsce 44 aukcje młotkowe. To aż o 11 aukcji więcej niż w październiku 2018, ale przede wszystkim więcej niż w każdym innym miesiącu 30-letniej już historii krajowego rynku. Październik zostanie zapamiętany z rekordów, przede wszystkim absolutnych rekordów cenowych ustanowionych przez rzeźbę na aukcji w Desie Unicum 29 listopada. Wojciecha Fangora zdetronizowała Magdalena Abakanowicz, a do największych transakcji w historii dołączyła też rzeźba Antonio Canovy. Swoje nowe rekordy cenowe ustanowili Igor Mitoraj, Bolesław Cybis, Jan Lebenstein, Zdzisław Beksiński, Roman Kochanowski i Nikifor. Sprzedaż aukcyjna w październiku przekroczyła 60 milionów złotych. Część uczestników rynku pamięta długi czas, gdy rynek oscylował wokół takich wyników w wymiarze całego roku. 

Rekordziści cenowi nie na długo zagrzewają miejsce w rankingach. Jeszcze krótszy żywot czeka październikowy rekord liczby aukcji w miesiącu. Rok temu zarówno listopad jak i grudzień były jeszcze bardziej intensywne od października i tego samego należy się spodziewać obecnie. Mniej prawdopodobne jest zagrożenie prymatu grupy rzeźbiarskiej Magdaleny Abakanowicz, ale i tego nie można być pewnym do ostatniej aukcji grudniowej. Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń na rynku aukcyjnym w Polsce w październiku 2019 roku.

 

Magdalena Abakanowicz, Caminando (zestaw 20 figur), 1998/1999 r., brąz, 174 x 66,9 x 50,2 cm, Desa Unicum, 29.10.2019 (6 800 000) 8 024 000

 

Zgodnie ze zwyczajem ostatniego czasu zacząć należy od aukcji sztuki współczesnej, która w ostatnich latach, a także w zakończonym miesiącu, święciła największe triumfy i zapisała się wspaniale w historii rynku dzieł sztuki w Polsce. Aż osiem domów aukcyjnych organizuje obecnie osobne aukcje sztuki współczesnej, a wiele innych firm posiada współczesną ofertę w katalogach z ofertą łączącą sztukę dawną i współczesną. Wydarzeniem numer jeden jest oczywiście rekord "Caminando" Magdaleny Abakanowicz (8 mln zł) i jest to kolejny z kolei rekord cenowy rynku, który dzierży dzieło współczesne, ale pierwszy który zapisuje na swoje konto artystka-rzeźbiarka. Charakterystyczne, że na czele rankingów cenowych często pojawiają się grupy obiektów współczesnych (np. zestaw obrazów Wojciecha Fangora czy grupa rzeźbiarska Magdaleny Abakanowicz). W ten sposób powstają ceny, które mogą być trudno dostępne nawet dla najwybitniejszych dzieł polskiego malarstwa dawnego. Katalog aukcji Rzeźby i Obiektów Przestrzennych w Desie Unicum (29 października; obrót 16 mln zł), na pewno jedno z wydarzeń roku 2019, zawierał cały szereg wybitnych prac polskih rzeźbiarzy dawnych i współczesnych, które warto wyróżnić. Oprócz grupy Magdaleny Abakanowicz historyczny wymiar ma przede wszystkim transakcja rzeźby Antonio Canovy (fotografia tytułowa) - 4 900 000 zł (blisko 5,8 mln zł z opłatą aukcyjną), która była przed laty przedmiotem głośnej milionowej transakcji w Rempeksie. Znacznie niżej, ale jednak wciąż wysoko, za 340 tys. zł wylicytowano "Biegnącego" z 2004 Magdaleny Akbanowicz, a za 290 000 zł "Postać" tej samej artystki z 2008 roku oraz "Tors" Igora Mitoraja. Nie znalazł nabywcy wysoko estymowany obiekt przestrzenny Ryszarda Winiarskiego (600-800 tys. zł). Na każdej innej aukcji rzeźby takich artystów jak Magdaleny Więcek (70 tys. zł), Tadeusza Łodziany (48 tys. zł), Bolesława Biegasa (55 i 50 tys. zł), Konstantego Laszczki (32 tys. zł) czy Henryka Kuny (26 tys. zł) byłyby gwiazdami katalogów. Zauważone zostały wybitne i wyjątkowo ciekawe prace Juliana Boss-Gosławskiego (55 i 28 tys. zł) i rzadka na aukcjach twórczość artystek Marii Papy-Rostkowskiej (45 tys. zł) i Magdaleny Gross (55 tys. zł). 

 

Jacek Yerka, Inkwizytorzy, 1983, akryl, płótno, 73,3 x 65,3, Agra-Art, 6.10.2019 (104 000) 122 720 zł

 

Wielkie licytowanie sztuki współczesnej zaczęła w październiku Agra (6.10). Nie zawiódł oczekiwań kolejny bardzo dobry obraz Zdzisława Beksińskiego z lat 80. w ofercie tego domu aukcyjnego, "DZ" znacznie przekroczył estymację i uzyskał na sali 210 tys. zł. Ceny w granicach 120-140 tys. zł licytowano za dwie prace tego artysty - obraz z tego samego okresu oraz wyjątkowy obiekt z lat 60., filigranowa gipsowa kapliczka. Jednak aukcja będzie pamiętana przede wszystkim za sprawą sensacyjnego rekordu cenowego Jacka Yerki, artysty od lat kojarzonego z domem aukcyjnym Agra-Art. Dwa doskonałe obrazy z lat 80. znalazły się w katalogami z rozsądną estymacją 40-60 tys. zł. Po aukcji nowa najwyższa cena zapłacona za pracę Yerki "Inkwizytorzy" z 1983 roku wynosi 104 tys. zł (122,7 tys. zł z opłatami). Polskie malarstwo z lat 80. niezmiennie błyszczało tego wieczora - estymację zdecydowanie przekroczył także obraz Jerzego Dudy-Gracza (55 tys. zł), podobnie jak ciekawe prace z niższych przedziałów cenowych (obrazy Jana Dobkowskiego i  Wandy Gołkowskiej, a także szkic z polichromii cerkwii Jerzego Nowosielskiego).

 

Władysław Czachórski, Dziewczyna z kwiatami, po 1897, olej, płótno, 42,3 x 30, Agra-Art, 8.10.2019 (570 000) 672 600 zł

 

Sesja ze sztuką dawną, od lat znak rozpoznawczy Agry, przyniosła szereg ważnych obiektów i transakcji. Najwyższą cenę uzyskał jeden z symboli aukcji sztuki dawnej - Alfred Wierusz Kowalski. Obraz "Wieczór" kosztował nowego właściciela łącznie blisko 700 tys. zł.  Inne nazwisko, z którym wiąże się wiele pięknych kart w historii tego domu aukcyjnego, Władysław Czachórski, stało za najbardziej intensywną licytacją wieczoru. Niewielki obraz "Dziewczyna z kwiatami" (est. 250-400 tys. zł) poszybował aż do 570 tys. zł (672,6 tys. zł z opłatą), czyli znacznie wyżej niż droższy przed aukcją obraz Józefa Chełmońskiego "Staw w Lesie" (cena młotkowa 500 tys. zł). Do wydarzeń należy jeszcze jedna ważna sprzedaż wybitnej pracy Witkacego w Agrze. Późny Autoportret przekroczył podczas licytacji 200 tys. zł. 

8 października w domu aukcyjnym Polswiss Art, można było spodziewać się wielkich rzeczy i takie rzeczywiście nastąpiły (obrót 13,6 mln zł). Z tej jednej aukcji aż dwanaście transakcji weszło na listę najdroższych dzieł sprzedanych na krajowych aukcjach po 1989 roku (Artinfo TOP 1000). Listę wyników wieńczy wylicytowany za 2,7 mln złotych "#2" Wojciecha Fangora z 1964 roku (blisko 3,2 mln zł z opłatą aukcyjną). Sukcesu "Chopina" nie powtórzył wspaniały kubizujący kobiecy "Portret" z 1948 roku, wylicytowany w granicach dolnej estymacji (600 tys. zł). Więcej (750 tys. zł, 885 tys. zł z opłatą) uzyskał posąg "Iniziacione" Igora Mitoraja z lat 80., przesuwając w górę maksimum cenowe artysty na krajowym rynku. Do dużych transakcji doszło podczas pierwszej części aukcji, ze sztuką dawną. Milionową estymację znacznie przekroczył "Portret kobiety" z cyklu Salome z 1912 roku Jacka Malczewskiego (1,2 mln zł, 1,416 mln zł z opłatą), a do 800 tys. zł licytowano wybitnego "Stajennego z wierzchowcami" z 1883 roku Alfreda Wierusz-Kowalskiego. Jednym z wydarzeń i przy okazji rekordem cenowym artysty, była licytacja malarskiego cyklu 4 obrazów  "Cztery pory roku" Romana Kochanowskiego z lat 1880-1881. Obrazy klasy niespotykanej właściwie na krajowym rynku przekroczyły estymację 120-160 tys. zł, ale właściciel i autor oferty 190 tys zł, po zapłaceniu 224 200 zł może być pewny, że nie przepłacił. 

Igor Mitoraj, Iniziazione, 1987, brąz patynowany, 189 x 42 x 27 cm, Polswiss Art, 8.10.2019 (750 000) 885 000 zł

Jacek Malczewski, Portret kobiety z cyklu Salome, 1912, olej, tektura, 72 x 92 cm, Polswiss Art, 8.10.2019 (1 200 000) 1 416 000

 

Kolejną ważna aukcją w tym miesiącu była aukcja sztuki współczesnej w Desie Unicum (10 października, Klasycy Awangardy po 1945). Zestaw wielkich nazwisk klasyki współczesności, głównie polskiej, ale nie tylko, licytowano jednak dość spokojnie, raczej nie przekraczając estymacji. Raz jeszcze najdrożej wycenili licytujący obraz "SU 11"  (660 tys zł, 778,8 tys. zł z opłatą aukcyjną). Do poziomu estymacji (450 tys. zł) licytowano pracę Ryszarda Winiarskiego z serii "Penetracja przestrzeni rzeczywistej". Interesujące wydarzenia nastąpiły 11 października. Rewelacja segmentu sztuki młodej i aktualnej, dom aukcyjny Art in House, który elektryzuje ostatnio rynek wysokimi cenami i aukcjami z obrotami rzędu 300 tys. zł, przeprowadził trzecią już aukcję z serii Klasyków Nowego Pokolenia. Z satysfakcją należy podkreślić mniej obszerny katalog ze starannie dobranym zestawem dobrych artystów i prac. W połowie miesiąca powrócił projekt "Fotografia Kolecjonerska" (Desa Unicum, 17.10), a także przypomniały o sobie znane z wartościowej oferty domy aukcyjne Libra i Piękna Gallery. W Desie gwiazdą wieczoru okazała się praca Romana Opałki, z najsłynniejszego "liczonego cyklu" artysty. Fotografie pokazujące samego twórcę, zmieniającego się z biegiem lat, nie osiągały dotąd wysokich cen na miarę rangi sztuki Opałki. Tym razem stało się inaczej i cena młotkowa sięgnęła 100 tys. zł. 

 

Roman Opałka, "Detail - 3898233", z cyklu "OPALKA 1965/1 - ∞", unikat, odbitka żelatynowo-srebrowa/papier barytowy, 30,5 x 23,5, Desa Unicum, 17.10.2019 (100 000) 118 000 

Na aukcjach w Librze (14.10) i Pięknej Gallery (23.10) wystawiona została sztuka współczesna, wysokiej jakości, często w postaci ciekawych artystów widywanych wyłącznie w dwóch wymienionych domach aukcyjnych. W Librze ponownie pojawiły się ważne prace Marka Włodarskiego, jednak tym razem oprócz atrakcyjnego gwaszu także rzadki olej na płótnie. "Formy I' z ok. 1950 roku wyrównały górną estymację (180 tys. zł, 212,4 tys. zł  z prowizją domu aukcyjnego). Górny pułap cenowy artysty uzyskała wracająca na rynek fotografia "Przerażenie wariata" Witkacego (łącznie ponad 200 tys. zł). Największą transakcją aukcji i przy okazji nowym rekordem cenowym artysty była sprzedaż "Figury osiowej" Jana Lebensteina z 1962 roku. Cena młotkowa 380 tys. zł przełożyła się na cenę sprzedaży ok 450 tys. zł. 

 

Jan Lebenstein, Figura 159, 1962, olej, płótno, 162×130, Libra, 14.10.2019 (380 000) 448 400

 

Na aukcji w Pięknej Gallery uwagę przykuwał naprawdę znakomity obraz Wojciecha Fangora z 1962 roku z dość zachowawczą estymacją, a także kojarzone z domem aucyjnym wysokiej klasy prace Eugeniusza Markowskiego, Kajetana Sosnowskiego czy Stefana Krygiera. Zogdnie z oczekiwaniami, z zainteresowaniem spotkały się bardzo dobre prace zmarłego w tym roku Zbigniewa Makowskiego, a także obrazy Nikifora, które po niedawnej monograficznej aukcji w domu aukcyjnym Polswiss Art zdają się wkraczać na nowy poziom cen. Efektowny dowód pojawił się właśnie na aukcji w Pięknej. "Stacje kolejowe", estymowane 5-7 tys. zł, okazały się dla uczestników aukcji warte ceny młotkowej 15 tys. zł (17,7 tys. zł z opłatą). To najwyższa cena zapłacona dotąd za dzieło tego popularnego artysty. "Violet and Green" Wojciecha Fangora wylicytowano jedynie warunkowo za 520 tys. zł. Powyżej estymacji kończyły się m.in. licytacje prac Eugeniusza Markowskiego, Kajetana Sosnowskiego czy Stefana Krygiera. 

 

Nikifor Krynicki, Stacje kolejowe, akwarela na kartonie, 29 x 41, Piękna, 23.10.2019 (15 000) 17 700

 

Pod koniec miesiąca nie brakowało w oferce ważnych, wybitnych dzieł sztuki, a w rezultacie także emocji wśród licytujących. 24 października w Desie Unicum rywalizowano o mistrzów polskiej sztuki, w tym przede wszystkim najważniejsze dawne arcydzieło ostatniego czasu - wyceniany na 1,3-1,9 mln złotych ważny obraz Aleksandra Gierymskiego "Znad Wisły" z 1883 roku. Dzieło nie znalazło nabywcy, ale w katalogu miało godnych następców. Estymowany na pół miliona złotych doskonały portret kobiety autorstwa Bolesława Cybisa wzbudził zasłużone emocje i jego cena urosła do najwyższej jak dotąd dla tego twórcy wysokości 640 tys. zł (755,2 tys. zł z opłatą). Znaczące, ale zgodne z oczekiwaniami kwoty licytowano za bardzo dobre obrazy Henryka Haydena (ceny młotkowe 360 i 110 tys. zł), Piotra Michałowskiego (340 tys zł) czy Meli Muter (180 tys. zł).

 

Bolesław Cybis, Portret kobiety w kapeluszu, ok. 1930, olej, płótno, 61,5 x 72,5, Desa Unicum, 24.10.2019 (640 000) 755 200

 

Równolegle z aukcją sztuki dawnej w Desie Unicum w Warszawie, w Krakowie swoją aukcję przeprowadził Polski Dom Aukcyjny, tradycyjnie łączący w katalogach sztukę dawną ze współczesną. Sztukę dawną reprezentował m.in. olej Eugeniusza Zaka, który wylicytowano warunkowo za 350 tys. zł, ale oczy uczestników aukcji i obserwatorów zwrócone były w stronę najlepszej chyba dotąd na rynku instalacji przestrzennej Ryszarda Winiarskiego. Biorąc pod uwagę rangę dzieła, estymacja wieloczęściowej instalacji była niewygórowana 1-1,2 mln zł. Końcowa cena (900 tys. zł), po doliczeniu opłaty domu aukcyjnego, przeroczyła milion złotych wyrównując maksimum cenowe prac artysty na aukcjach. Kontekst rekordów cenowych powrócił jeszcze 26 października na aukcji sztuki współczesnej w Sopockim Domu Aukcyjnym przy okazji innego ważnego artysty, jednego z najbardziej popularnych i poszukiwanych, a także wieloznacznych twórców polskiej sztuki, Zdzisława Beksińskiego. Estymacja była odważna 300-350 tys. zł, ale nie wykraczała poza to, co reprezentował sobą sam obraz "BA 74", łączący najbardziej cenione i efektowne elementy malarstwa artysty. Aukcjoner przybił cenę 330 tys. zł (z opłatą 389,4 tys. zł) nowy właściciel zabrał do domu najdroższy obraz Zdzisława Beksińskiego w Polsce. Druga z oferowanych prac artysty, z lat 90., przekroczyła estymację uzyskując pod młotkiem 165 tys. zł. Ceny w granicach 100-200 tys. zł padały jeszcze przy licytacjach prac Jerzego Nowosielskiego, Jana Tarasina i Romana Opałki. Z numerem 50 w katalogu figurował obraz Jacka Yerki z 2000 roku. Obiekt zrealizował wysoką estymację (74 tys. zł, czyli 87,3 tys. zł z opłatą) i potwierdził, że artysta jest jednym z bohaterów zakończonego miesiąca na aukcjach w Polsce. 

 

Zdzisław Beksiński, BA 74, lata 1972-1974, olej, płyta, 122 x 98, Sopocki Dom Aukcyjny, 26.10.2019 (330 000) 389 400