W cyklu „Aukcja jednego obrazu” Artinfo.pl prezentuje Bitwę pod Grunwaldem/Stetek Głupców, dzieło monumentalne i jedyne w swoim rodzaju: podsumowanie popkultury i polityki pierwszej dekady XXI wieku, z charakterystyczną dla grupy the Krasnals ostrą ironią i kontrowersyjnym podejściem do świata sztuki i polskiego społeczeństwa.
ZOBACZ AUKCJĘ >>
Fellini kręcił Satyricon pod koniec lat sześćdziesiątych w czasach rewolucji obyczajowej. Zdawał sobie sprawę, że właśnie nastąpił kres pewnej epoki. Taki już przecież jest rytm świata - zła jakość wypiera dobrą lub przeciwnie. Pozostaje jednak zawsze nadzieja, że kolejne przepoczwarzenie przyniesie jakość lepszą.
W 2012 roku The Krasnals zapowiedziało powstanie nowej Bitwy pod Grunwaldem, zadając pytanie Jak wygląda epopeja narodowa w zaktualizowanej wersji na początku trzeciego tysiąclecia?
Obraz, który powstawał ponad trzy lata, to monumentalne, liczące 430 na 990 cm płótno złożone z dziesięciu części. Grupa The Krasnals, wykorzystała ikonę narodowego malarstwa – Bitwę pod Grunwaldem Jana Matejki – by sportretować Polskę XXI wieku.
Jak podkreślają artyści, Wykorzystując znane każdemu Polakowi dzieło, relacjonujemy pierwszą dekadę XXI wieku. Obraz jest komentarzem do otaczającego nas świata, w którym możemy zaobserwować permanentną walkę o władzę, nihilizm oraz upadek wszelkich wartości. To komentarz do rzeczywistości już po okresie transformacji, w momencie dążenia Polski do nowoczesności i starań o uplasowanie się na wysokiej pozycji.
Inspiracją dla dzieła stała się średniowieczna alegoria Narrenschiff — Statku Głupców. The Krasnals widzą w niej metaforę współczesnego społeczeństwa:
Najodpowiedniejszym miejscem do umieszczenia polskiej bitwy XXI wieku okazał się znany jeszcze z czasów średniowiecza, i z obrazu Hieronima Boscha, Statek Głupców. To przecież statek pełen załogi reprezentującej różne klasy i stany społeczne, różne postawy etyczne, wzorce osobowe, podróżującej w poszukiwaniu szczęścia. Jest to podróż głupców zapakowanych na statek i wydelegowanych w kierunku ich ziemi obiecanej.
Właśnie ten „statek” staje się metaforą współczesnej Polski – dryfującej między historią a popkulturą, między religią a reklamą, między wielkimi słowami a medialną błazenadą.
W tej groteskowej scenerii wszyscy walczą ze wszystkimi. A miejscem tej walki nie jest geograficzny skrawek ziemi, lecz przestrzeń medialno–wirtualna, dryfująca niczym statek głupców ku wyimaginowanej krainie władzy.
Bitwa pod Grunwaldem / Statek Głupców składa się z dziesięciu monumentalnych płócien o rozmiarze 215 x 198 cm, z których każde stanowi samodzielny komentarz do innego aspektu współczesnej rzeczywistości.

Dokładny opis każdej części znajduje się na blogu The Krasnals: http://the-krasnals.blogspot.com/2012/12/bitwa-pod-grunwaldemstatek-gupcow-spis.html
1 - „Śmietnik”
2 - „W cieniu Krzyża”
3 - „Śmiech historii / Oniryczny Dowódca”
4 - „Wycieczka zagraniczna na Wawel 18.04.2010. Whielcy nieobecni / X-Factor"
5 - „Komisja”
6 - „Gwiazdy i gwiazdeczki”
7 - „Zabicie Mistrza Krzyżackiego przez postać z ludu”
8 - „Spektakl sztuki, czyli Sztuka w szponach biurokratycznej świni”
9 - „Spuścizna ostatniej historii”
10 - „Radosne dzieciństwo kreatorów polskiej polityki”
Nad rozległym śmietniskiem społecznym, śmietniskiem kultury zobrazowanym w stylu Hieronima Boscha, przelatują na pluszowych jednorożcach Kuba Wojewódzki z Szymonem Majewskim. To narzędzia popkultury, za pomocą których dyryguje się umysłami milionów Polaków. Producenci błazenady, pustego, debilnego, trującego, pseudointelektualnego śmiechu, niczym Joker z Gotham City. Są to główni prekursorzy i kierownicy od infantylizacji społeczeństwa.
Na monumentalnym płótnie Whielkiego Krasnala roi się od symboli, absurdów i zderzeń światów. W jednym z fragmentów widać Lecha Wałęsę niosącego na plecach Baracka Obamę — obraz polsko-amerykańskiej zależności, który w groteskowy sposób komentuje polityczne układy. Obok, Doda i Fryderyk Chopin wirują w surrealistycznym tańcu, łącząc kulturę wysoką z popkulturowym blichtrem. Na śmietniku historii siedzi Tadeusz Rydzyk, obok którego przemyka Angela Merkel, a w tle majaczą telewizyjne kamery i reklamowe banery. W innym miejscu Adam Małysz unosi się jak święty w aureoli fleszy, a Boczek z „Kiepskich” dzierży miecz, którym w groteskowym geście godzi się z elitą. Wszystko to zanurzone jest w onirycznym chaosie przypominającym średniowieczne wizje Boscha — tyle że w wersji na miarę epoki mediów, talk-showów i narodowych memów.

Tak opisują Krasnalsi jeden z fragmentów, pokazujący Andę Rottenberg:
Hieronim Bosh i jego łyżwa ze śmietnika
Dlaczego w głowę Andy Rottenberg nie jest wbita jest szwedzka łyżwa?
Jeden z Krasnali wparował do pracowni olśniony Boshem i non stop walił cytatami z internetu. 'Nie dość że garbaty to jeszcze inwalida', 'Chrystus na którego nikt nie zwraca uwagi'; 'tam ktoś haftuje'; 'Świnia w czepku zakonnicy'…itp. Zapragnął niesamowicie namalować na bitwie coś odlotowego a'la Bosh. I tak rozpoczął fragment śmietnika w centrum dowodzenia nad Wisłą… Bosh nie ograniczał się w motywach bliskich naszym artystycznym wizjom, w stylu flet w dupie, sranie, rzyganie i inne ohydności związane z fizjologią czy cielesnością. Ogólnie nieprzerwanie w historii aż do dziś, każdy każdego rucha. Bosh jechał na całego, w pełni używając sobie na obrazie. Z absurdalnych motywów na jednym obrazie rozbawił nas stwór chodzący na łyżwach, a motyw łyżwy po prostu zachwycił. Koncept nie był dla nas w ogóle jasny, dlatego stwierdziliśmy, że idealnie nadaje się do sfery sztuki współczesnej, jako zadanie idealne dla kuratorów czy krytyków. Dlatego pomyśleliśmy aby wpakować tę łyżwę w łeb Andzie Rottenberg. I nie tylko dlatego! Przede wszystkim za to, że chciała na czas 600 rocznicy Bitwy pod Grunwaldem wywieźć oryginalne dzieło do Niemiec, a zamiast Matejki w Muzeum Narodowym obywatele mieli podziwiać bardziej nowoczesne dzieła promujące homoerotykę.
Ale zanim zadziałaliśmy z łyżwą, nie mogliśmy znaleźć w googlach żadnego jej ujęcia lekko od tyłu. Sprawdziliśmy w grafikach po polsku, angielsku, i nic. Wskoczyliśmy na stronę translatora i po kolei tłumaczyliśmy łyżwę w różnych językach… W końcu znalazła się – skridskor – rodem ze Szwecji! Wszystko było już gotowe do aplikacji łyżwy na płótnie, aż tu nagle pojawił się motyw umieszczenia wątku sztuki na polu z 'sianem', nad którym tuż pod kozą gimnastyczną Pudziana otwierałby się przepiękny pejzaż Złotopolski. A Andzie pozostało założyć soczysty wianek z polskich zbóż na głowę jako symbol dorodnych żniw zbieranych na polu polskiej sztuki (Złote Żniwa - Golden Harvest)…
Pierwszy raz, praca pojawiła się w przestrzeni publicznej w lutym 2013r.
Kilku zamaskowanych członków grupy, ubranych w pomarańczowe kombinezony, o późnej porze umieściło na przystanku kolejki PST plakaty z reprodukcją dzieła. Akcja była częścią projektu Freelight i miała charakter artystycznego performansu.
Na przystanku Pestki możemy wyjść bezpośrednio do ludzi, zaprezentować obraz w otwartej przestrzeni, w duchu streetartowym. Niektóre fragmenty mogą być nieco obrazoburcze, ale mamy nadzieję, że mieszkańcy je zrozumieją, samodzielnie interpretując – tłumaczyli artyści.
Akcji towarzyszyły hasła „Poznań stolicą undergroundu” i „Uwaga! Trutka na Krasnale!”.
Dwa tygodnie po poznańskiej akcji oryginalne dzieło zostało wystawione w Domu Aukcyjnym Rempex w Warszawie, w salach Hotelu Harenda. Była to pierwsza publiczna prezentacja oryginału. Obraz otaczały również serigrafie oparte na wcześniejszych realizacjach grupy.
Mimo dużego zainteresowania publiczności, artyści zwracali uwagę, że żadna instytucja publiczna w Polsce nie zgodziła się pokazać „Bitwy”.
Prezentacji obrazu odmówiły wszystkie instytucje publiczne w Polsce, jak Biura Wystaw Artystycznych i Muzea Sztuki Współczesnej. The Krasnals wielokrotnie wchodzili w konflikt ze światem sztuki. Głośno krytykowali projekt minaretu Joanny Rajkowskiej, wykorzystywanie tematyki Holocaustu m.in. w twórczości Mirosława Bałki czy kształtowanie rynku sztuki przez niewielką ilość osób.
Nie powinien nas już trapić odwieczny kompleks Zachodu, ponieważ, tak jak reszta świata, radośnie w sposób niezaangażowany podążamy w stronę dekadencji i hedonizmu. Gratulujemy – w tym konkursie wygraliśmy wszyscy!
Bohaterowie:
Sidorowski z „Rejsu”, Małysz, Szymon Majewski, Kuba Wojewódzki, Boczek („Świat według Kiepskich”), Tadeusz Kantor „Umarła Klasa”, Michał Wiśniewski, obserwator / niezależny ekspert z Unii Europejskiej badający stan i kondycję społeczeństwa polskiego, Reksio, Koziołek Matołek, Tytus Romek i Atomek, Bolek i Lolek, Krecik.
Bitwa pod Grunwaldem/Statek Głupców - wystawy:
26.02.2013 - pierwszy publiczny, niezależny, streetartowy pokaz dzieła, stacja szybkiego tramwaju Pestka przy ul. Słowiańskiej w Poznaniu
07.08.2013 - REMPEX - Pierwszy publiczny pokaz, Warszawa 2013 - pokaz z okazji wręczenia grupie The Krasnals nagrody Arteonu,
2014 - PBG Gallery, Skalar Office Center, Poznań
2014 - „Pozdrawiamy! The Krasnals”, Muzeum Warmii i Mazur na Zamku w Reszlu 2014 - „Polacy. Uchwyceni/Zatrzymani”, Galeria El, Elbląg
2014 - „Brothers in Arms”, Galeria Browarna, Łowicz;
2018 - „Wszystko widzę, nic nie słyszę” Muzeum Górnośląskie w Bytomiu