Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij

Na okładce: Leon Tarasewicz. Fot. Grzegorz Dąbrowski

Pejzaż poza ramą. Przestrzenie malarskie Leona Tarasewicza
Źródła malarstwa Leona Tarasewicza tkwią w pejzażu. To prawda wszystkim znana. Jego dyplom w 1984 r. (obroniony w warszawskiej ASP, następnie pokazany w Galerii Foksal w Warszawie) okazał się dojrzałą kreacją artystyczną, prezentacją koherentnego zespołu obrazów, pokazujących w dalece wyabstrahowany sposób wycinki rzeczywistości. Od czasu tego debiutu artysta zamienia las, ptaki, ziemię, pola, wodę, góry... we własne przestrzenie malarskie. Dążenie do objęcia przestrzeni, także tej poza obrazem, objawia się w swoistym over all. Obrazy Tarasewicza "wycinają" bowiem fragmenty pejzażu nieco przypadkowo, jak widok w oknie, czym stymulują rozwijanie się pokazanej przestrzeni dalej, też na tę poza ramą, nie pokazaną.
Wielcy nieobecni. Marian Bogusz (1920-1980)
Kiedy się mówi o Boguszu trzeba o nim mówić w trzech aspektach: jako o człowieku, jako o artyście i jako o animatorze sztuki, któremu nie było równych. Jako człowieka cechowała go postawa wyjątkowej bezinteresowności i odwagi, co zaważyło na jego życiu i określiło jego działalność. Wybrał sztukę i była mu ona wszystkim: celem życia, największym umiłowaniem i religią.

(…) Bogusza od dawna interesowała w sztuce przestrzeń. Już we współczesnych płótnach, gdy operował formami geometrycznymi, przywoływał jej iluzję. Od połowy lat 60. wprowadza ją realnie do swoich prac. Pojawiają się obrazy przecięte, z barwnym podłożem dostrzegalnym w rozchyleniu górnej warstwy płótna. I zaraz potem powstają obiekty w pełni reliefowe, z przytwierdzonymi do drewnianej podstawy konstrukcji metalowymi rurami, drewnianymi drążkami i listwami.


Zdjęcie: Marian Bogusz, Parabole III, 1971-72, olej, akryl, płótno. Muzeum Regionalne w Pleszewie. Praca prezentowana na wystawie w MCSW Elektrownia w Radomiu
Przez zapatrzenie. Józef Hałas - malarz nowoczesnego pejzażu
Mistrz skrótu, syntezy, koloru. Mariusz Hermansdorfer, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, stwierdza: U Hałasa nie materia, lecz duch, nie struktura organiczna, lecz promieniująca z niej aura są ważne.

(…) Uczniowie podkreślają: jego dzieła przywracają wiarę w sens malarstwa. Prof. Jacek Szewczyk, rektor ASP we Wrocławiu mówi: Wpływ profesora Hałasa na styl szkoły wrocławskiej jest olbrzymi. Jego koncepcja malarska, oparta na zachwycie naturą, powraca w akademii do dziś. I choć od niemal dziesięciu lat nie pracuje na uczelni, jest tu ciągle obecny przez zapatrzenie. Jest Mistrzem dla kolejnych pokoleń.


Zdjęcie: Józef Hałas, Pejzaż wczesny, 1967, olej, płótno. Muzeum Narodowe w Krakowie
Odwróceni plecami do rzeczywistości
Młodzi malarze nie chcą już na swoich płótnach komentować życia codziennego, tworzyć sztuki publicystycznej. Nowi surrealiści wolą sięgać do zakamarków własnej wyobraźni i szerokiej gamy barw. Monika Szwed, Julian Jakub Ziółkowski czy Tomek Kowalski otwierają nowy rozdział w polskiej sztuce najnowszej.

(…) Tymek Borowski ze swoimi tajemniczymi portretami w bujnej kolorystyce czy Michał Frydrych z rozedrganą plamą nie stanowią już ewenementów polskiego rynku sztuki. Wszyscy, zamiast politycznego komentarza przeniesionego na płótno, wybrali malarstwo z podszeptu swojej podświadomości. Zamienili walkę z McDonaldsem na bój o kolor i fascynację konsystencją farby. Czyżby zmęczenie rzeczywistością rozgrywającą się za oknem?


Zdjęcie: Jakub Julian Ziółkowski, W szpitalu, 2005, rysunek, 25 x 34,5 cm
Pożegnanie. Franciszek Biberstein-Starowieyski (1930-2009)
Stanisław Ledóchowski: Doniosłość Franciszka Starowieyskiego polega na spójności, ale i wszechstronności jego osobowości. Wizjonerska, niezwykle ekspresyjna sztuka wywodziła się z tego samego źródła, co sposób bycia, noszenia się, mówienia o rzeczach na ogół przemilczanych (...).

Krystyna Uniechowska-Dembińska: Nasze poznanie się było dość wzruszające... Stałam wtedy na przystanku autobusowym. Podszedł do mnie dziwnie, jak na lata 50. zeszłego wieku, wyglądający chłopak... Był inny. Poprosił o... 5 zł. Podając, zastanawiałam się, o co chodzi? Podrywa dziewczynę czy żebrze? A on podziękował mi po francusku i zniknął w tłumie.


Zdjęcie: Franciszek Starowieyski. Fot. Marek Nowicki
Skrzydła Kupidyna i żmija Kleopatry
The Queen's Gallery, Palace of Holyroodhouse, Edynburg, Wystawa: Sztuka włoska z kolekcji królewskiej. Barok, do 8 marca 2009 r.

W ubiegłym roku Palace of Holyroodhouse w Edynburgu prezentował wystawę malarstwa włoskiego renesansu ze zbiorów królewskich (patrz nr 9/2008). Zgodnie z zapowiedziami można tam właśnie oglądać drugą część wystawy poświęconą sztuce włoskiego baroku.

Mając ciągle w pamięci płótna renesansowe czuje się ogromną stylistyczną przepaść, jaka dzieli artystyczne owoce odrodzenia od kreacji doby baroku. Harmonia i klasyczne proporcje ustępują miejsca dramatycznym efektom świetlnym i przepychowi barw.


Zdjęcie: Cristofano Allori, Judyta z głową Holofernesa, 1613. Royal Collection C 2009, Her Majesty Queen Elizabeth II
Duże oczy Maiki
Gemeentemuseum, Haga, Wystawa: Christian Schad. Retrospektywa, do 10 maja 2009 r.

Na przełomie roku w Leopold Museum po raz pierwszy w Wiedniu można było oglądać obszerną wystawę retrospektywną Christiana Schada (1894-1982) (obecnie prezentowaną w Hadze), najbardziej znanego przedstawiciela Neue Sachlichkeit. Schad zdobył sobie sławę przede wszystkim portretami bohaterów szalonych lat 20. - perfekcyjnie gładka powierzchnia obrazów i chłodny, zagadkowy urok przedstawianych (przede wszystkim kobiet) nadały tym obrazom status ikon.


Zdjęcie: Christian Schad, Maika, 1929, olej, płótno, 65 x 53 cm. Kolekcja prywatna C Christian-Schad-Stiftung, Aschaffenburg
Naturalnie. Wzornictwo Azji
Azja to jeden z bardziej fascynujących regionów na świecie. Co nas, mieszkańców Zachodu szczególnie pociąga w tym kontynencie to jego odrębność kulturowa, społeczna i mentalna. Azja to również lider w dziedzinie nowych technologii, nauki czy ekonomii.

Stałym zjawiskiem jest tam silny kult nowoczesności, a jednocześnie znaczne oddziaływanie głęboko zakorzenionej w azjatyckich społecznościach tradycji, przejawiającej się niemal we wszystkich dziedzinach życia. Podobne zjawiska zachodzą również we wzornictwie przemysłowym, które zaskakuje nas coraz bardziej wymyślnymi i zaawansowanymi produktami, przy czym powszechne jest sięganie po naturalne i lokalnie dostępne materiały z równoczesnym zastosowaniem tradycyjnych metod produkcyjnych. Jednym słowem to nieustanne przenikanie się tradycji z nowoczesnością.


Zdjęcie: Sofa Croissant, proj. Kenneth Cobonpue, Filipiny
Bezecni i zatraceni
Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie, Wystawa: Wina i kara. Sprawiedliwość w grafice europejskiej XVI-XIX wieku. Ze zbiorów Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie, do 19 kwietnia 2009 r. Kuratorka: Magdalena Adamska.

Skąd bierze się ciekawość, z jaką widzowie tłoczą się wokół scen przedstawiających przyczajonych przy drodze zbójców, pojmania obwinionych, wielkich władców wydających wyroki, krajobrazy z szubienicą albo kaźń skazańców - sadzanych na "ośle hańbiącym", zamykanych w wieży głodowej, zakuwanych w dyby, chłostanych, palonych na stosie, przywiązywanych do pręgierza, łamanych kołem, ćwiartowanych? Bo wciąż przyprawia o spore emocje ten świat sprzed wielkiej reformy systemu legislacyjnego i penitencjarnego, którego nastanie tak sugestywnie opisze Michel Foucault.


Zdjęcie: Pieter van der Heyden, wg Pietera Bruegela St., Sąd Ostateczny, 1558-59, miedzioryt, 271 x 382 mm. Ze zbiorów Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie
Nie ryzykuj! Chroń stopy!
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, Wystawa: Gnieźnieńskie Spotkania z Plakatem. Spotkanie 8: ZOOGRAFIKA, 6 marca - 28 czerwca 2009 r. Kuratorka: Anna Grabowska-Konwent.

Prezentacje sztuki projektowania w ramach Gnieźnieńskich Spotkań z Plakatem mają już długoletnią tradycję. Wystawa Zoografika powstała w oparciu o zbiory bogatej kolekcji Galerii Plakatu i Designu Muzeum Narodowego w Poznaniu. Tym razem kluczem w wyborze prac jest zwierzę, którego wizerunek występuje bardzo często w plakacie bez względu na okres jego powstania.


Zdjęcie: Danuta Żukowska, Nie ryzykuj! Chroń stopy!, 1969, offset
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl